Challenger Pullach: mistrz z Kitzbuehel nie wpuścił Kamila Majchrzaka do ćwierćfinału

Oznaczony piątym numerem Martin Klizan (ATP 77) przyjechał w okolice Monachium opromieniony triumfem w zawodach głównego cyklu w austriackim Kitzbühel. Słowak pokazał, że nie zamierza przepuścić okazji na zdobycie kolejnych punktów do rankingu ATP i w dwóch setach zwyciężył naszego reprezentanta.

29-latek z Bratysławy mocno wszedł w mecz i po dwóch przełamaniach prowadził już 4:0. Dopiero wówczas Kamil Majchrzak (ATP 191) urozmaicił nieco swoją grę i zaczął odrabiać straty. Piotrkowianin serwował wtedy mądrze na ciało rywala, a w wymianach starał się rozrzucać przeciwnika. Niewiele brakowało, a byłoby po 4, jednak Klizan utrzymał podanie, po czym zdobył kolejnego breaka na 6:3.

Na początku drugiej odsłony obaj tenisiści mieli swoje szanse, ale trzymali podanie. Dopiero w szóstym gemie do ataku ruszył Klizan, który uruchomił lewą rękę i bardzo dobrymi zagraniami przełamał serwis Polaka. Nasz zawodnik nie zdołał już odrobić straty, dlatego po 87 minutach przegrał ostatecznie 3:6, 3:6. W całym spotkaniu miał więcej break pointów od rywala (7-6), lecz zdobył tylko jednego breaka, a Słowak cztery. On też powalczy w piątek o półfinał ze Szwedem Mikaelem Ymerem.

Za występ w Isar Open 2018 Majchrzak otrzyma 10 punktów do klasyfikacji ATP. Teraz przed Polakiem przygotowania do eliminacji do wielkoszlemowego US Open 2018, które zostaną rozegrane w Nowym Jorku w dniach 21-24 sierpnia.

Isar Open, Pullach (Niemcy) ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 127 tys. euro środa, 8 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Martin Klizan (Słowacja, 5) - Kamil Majchrzak (Polska) 6:3, 6:3

ZOBACZ WIDEO Jakie kolejne wyzwania przed Andrzejem Bargielem? "Potrzebuję poczuć głód powrotu w góry"

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.