Stan Wawrinka znów pracuje z Magnusem Normanem. Chce zdążyć na turniej w Madrycie
Stan Wawrinka powrócił do współpracy z trenerem, z którym święcił największe sukcesy na zawodowych kortach. Według doniesień szwajcarskich mediów, szwedzki szkoleniowiec przygotowuje trzykrotnego mistrza wielkoszlemowego na najbliższe turnieje.
- To było wielkie rozczarowanie. Szok. W najgorszych momentach kariery zawsze się oczekuje, że można liczyć na tych najdroższych. Czas, kiedy Magnus to ogłosił, był dla mnie zaskoczeniem - powiedział Wawrinka, który czuł się porzucony przez swojego mentora w trudnym dla siebie momencie. Jesienią 2017 roku przechodził bowiem rehabilitację po operacji kolana.
Wawrinka rozegrał pierwszy mecz od Wimbledonu 2017 na kortach w Melbourne. W Australian Open 2018 osiągnął II rundę, a potem był jeszcze w półfinale zawodów w Sofii. Po nieudanych startach w Rotterdamie i Marsylii Szwajcar nie był widziany w tourze. Teraz w jego planach jest występ w Madrycie (6-13 maja), ale wszystko zależy od tego, czy będzie w odpowiedniej dyspozycji.
— Stanislas Wawrinka (@stanwawrinka) April 27, 2018
Stałym trenerem Wawrinki pozostał Yannick Fattebert. Tymczasem w ostatnim czasie tenisista pochwalił się wspólnymi zdjęciami z Normanem. Stan poleciał do Szwecji na otwarcie nowego kompleksu akademii prowadzonej przez szkoleniowca, z którym odnosił największe triumfy. Potem Norman zjawił się u Wawrinki, aby uczestniczyć w przygotowaniach 33-latka do powrotu do touru.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.