WTA Indian Wells: Naomi Osaka za mocna dla Agnieszki Radwańskiej. Polka odpadła w II rundzie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Pat Scala / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
Getty Images / Pat Scala / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
zdjęcie autora artykułu

Agnieszka Radwańska przegrała z Japonką Naomi Osaką i nie awansowała do III rundy turnieju BNP Paribas Open odbywającego się na kortach twardych w Indian Wells.

Agnieszka Radwańska (WTA 32) po raz 12. zagrała w BNP Paribas Open. W piątek zmierzyła się z Naomi Osaką (WTA 44), która w I rundzie wyeliminowała Marię Szarapową. Japonka od początku roku gra bardzo solidnie. W drodze do 1/8 finału Australian Open odprawiła Jelenę Wiesninę i Ashleigh Barty. W lutym doszła do ćwierćfinału w Dubaju pokonując Kristinę Mladenović i Anett Kontaveit. W Indian Wells Osaka pokonała Radwańską 6:3, 6:2.

Znakomity return bekhendowy po linii dał Radwańskiej przełamanie na 1:0 w I secie. Po chwili Polka oddała podanie podwójnym błędem. W kolejnych gemach obie tenisistki nie miały problemów z serwisem. Dłuższe wymiany najczęściej padały łupem sprytniejszej i bardziej regularnej krakowianki. Osaka starała się skracać wymiany i polowała na efektowne uderzenia. Miała jednak problem z wypracowywaniem sobie dogodnych pozycji do ataku, bo uniemożliwiała jej to czujna i staranna w defensywie Radwańska.

W końcówce Polce jednak zabrakło zdecydowania. Całkowicie oddała inicjatywę rywalce i sama coraz więcej psuła. Przy 3:3 Osaka odparła break pointa, a w ósmym gemie uzyskała przełamanie po dwóch błędach Radwańskiej. Wynik seta na 6:3 Japonka ustaliła krosem forhendowym.

W gemie otwarcia II seta Osaka zmarnowała pierwszego break pointa psując return, a drugiego obroniła Radwańska wspaniałym stop wolejem. Japonka miała trzecią i czwartą szansę na przełamanie, ale popełniła dwa błędy. Przy 2:2 krakowianka oddała podanie wyrzucając forhend. Polka starała się grać agresywniej, sięgała po ostrzejszej krosy, ale niewiele jej to dało, bo popełniała za dużo błędów.

ZOBACZ WIDEO: "Z bieganiem miał się pożegnać". Jakub Krzewina i jego sprint marzeń

Tymczasem zabójczo skuteczna Osaka nie miała najmniejszej chwili zachwiania. Rozpędzona Japonka smeczem wykorzystała break pointa na 5:2. W ósmym gemie od 15-30 zdobyła trzy punkty. Mecz zakończyła kombinacją wyrzucającego serwisu i smecza.

W trwającym 91 minut meczu Osaka zaserwowała cztery asy i zdobyła 25 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Japonka obroniła dwa z trzech break pointów, a sama wykorzystała cztery z ośmiu szans na przełamanie.

Radwańska w Indian Wells osiągnęła finał (2014), dwa półfinały (2010, 2016) i trzy ćwierćfinały (2008, 2009, 2012). Tym razem spisała się w Kalifornii najgorzej od 2007 roku, gdy w debiucie również odpadła w II rundzie.

Osaka po raz drugi gra w głównej drabince BNP Paribas Open. Podobnie jak w ubiegłym roku zameldowała się w III rundzie. Japonka po raz pierwszy zmierzyła się z Radwańską. O 1/8 finału spotka się z Garbine Muguruzą lub Sachią Vickery.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA) WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 8,648 mln dolarów piątek, 9 marca

II runda gry pojedynczej:

Naomi Osaka (Japonia) - Agnieszka Radwańska (Polska) 6:3, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Źródło artykułu:
Czy w 2018 roku Agnieszka Radwańska wygra turniej WTA?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
MALtom
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No cóż - wygrywa jest wspaniała, przegrywa jest do bani. Ach ci polscy kibice. Ogólnie to mamy na pęczki tenisistów - do wyboru do koloru. A może by tak kibicować i nie szukać dziury w całym? P Czytaj całość
avatar
panda25
10.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Obejrzałem mecz i... chcę jak najszybciej o nim zapomnieć. Tenisa tam było mało w wykonaniu Agnieszki. Jej gra martwi coraz bardziej, bo nie widać powrotu do choćby jej lepszego pierwszego serw Czytaj całość
avatar
Samson2424
10.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tytule powinno być że Radwańska za słaba dla Osaka.  
Waldemar Trześniewski
10.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pani Agnieszka winna wrócić do swojej poprzedniej rakiety a wówczas wróci precyzja odbić i zacznie wygrywać. Kondycyjnie jest obecnie znacznie wyżej ale tenis wymaga dokładnych zagrań. To może Czytaj całość
avatar
Rylszczak
10.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To już "końcówka"