Skandal w Nowym Jorku. Donald Young zarzucił rasizm Ryanowi Harrisonowi

Organizatorom powracającego po 14 latach turnieju ATP w Nowym Jorku z pewnością zależy na rozgłosie, ale nie na takim. Po poniedziałkowym meczu I rundy czarnoskóry Donald Young zarzucił rasizm swojemu rywalowi, Ryanowi Harrisonowi.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Donald Young Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Donald Young
Pojedynek Ryana Harrisona z Donaldem Youngiem był hitem poniedziałkowej serii gier w I rundzie turnieju ATP w Nowym Jorku i został wyznaczony w sesji nocnej. Mecz toczył się w spokojnym rytmie aż do zakończenia siódmego gema, kiedy to doszło do kłótni pomiędzy oboma tenisistami. Scysja była na tyle poważna, że musiał rozdzielać ich arbiter.

Po meczu, który zakończył się wygraną Harrisona 6:3, 7:6(4), Amerykanin zbagatelizował całe zdarzenie. - Obaj zaczynaliśmy w bardzo młodym wieku i od początku musimy się mierzyć z ciężarem presji i oczekiwań - mówił. - Ja mam to szczęście, że przezwyciężyłem pewne przeciwności, a Donald, jak sądzę, wciąż próbuje z nimi walczyć i dostać się do miejsca, w którym chce być. W ostatecznym rozrachunku pozostajemy jednak tenisistami. Gdyby taka sytuacja wydarzyła się na boisku futbolowym, ludzie zaśmialiby się i powiedzieliby "macie karę 15 jardów i grajcie dalej".



Young jednak ma inny pogląd na tę sprawę. Stwierdził, że jego rodak obraził go na tle rasistowskim. - Ryan, jestem zszokowany i rozczarowany, słysząc jak w czasie naszego meczu w Nowym Jorku mówiłeś mi, co o mnie naprawdę myślisz jako o czarnym tenisiście. Myślałem, że tenis to sport dla dżentelmenów - napisał na Twitterze.

Harrison odpowiedział, pisząc: - Oskarżenia złożone przez Donalda po naszym meczu są nieprawdziwe. Jestem bardzo rozczarowany, że ktoś może tak reagować po porażce. Każde nagranie audio bądź wideo oczyści mnie z tych zarzutów i zachęcam każdego, kto ma taką możliwość, aby się o tym przekonał.

ATP na razie nie chce komentować całej sprawy. A warto podkreślić, że władze męskich rozgrywek są bardzo wyczulone na punkcie niepoprawności politycznej, zwłaszcza rasizmu. Przekonał się o tym choćby Danił Miedwiediew, który w kwietniu 2016 roku podczas challengera w Savannah został zdyskwalifikowany za słowa: ""Wiem, że jesteście przyjaciółmi. Jestem tego pewien". Rosjanin miał wtedy na myśli czarnoskórą arbiter spotkania oraz swojego ówczesnego rywala... Donalda Younga.

ZOBACZ WIDEO Lewandowski był w odpowiednim miejscu i czasie - skrót meczu Bayern - Schalke [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×