Chwile grozy Laury Robson. Brytyjka uszła z życiem w strzelaninie w Las Vegas
Brytyjska tenisistka Laura Robson uczestniczyła w niedzielnym koncercie muzyki country w Las Vegas, w trakcie którego doszło do strzelaniny. Zginęło co najmniej 50 osób, a 200 zostało rannych.
Pośród uczestników znalazła się również Laura Robson, jeden z największych talentów brytyjskiego tenisa ostatnich lat, mistrzyni juniorskiego Wimbledonu 2008 i niegdyś 27. rakieta świata w rankingu WTA seniorek. Na szczęście, 23-latce nic się nie stało.
- Jestem cała. Na początku wydawało się, że są to tylko fajerwerki, ale później wszyscy zaczęli uciekać. To było coś strasznego - napisała na Twitterze natychmiast po tym ataku.
I'm okay. We were right there.. sounded like fireworks at first then everyone started running. Scary shit
— Laura Robson (@laurarobson5) 2 października 2017
Według najnowszych informacji w strzelaninie zginęło 50 osób, a ponad 200 jest rannych. Jeżeli te doniesienia się potwierdzą, będzie to jeden z najgorszych ataków w historii Stanów Zjednoczonych.
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)