Roland Garros: Agnieszka Radwańska po raz 11. w Paryżu, pierwszą rywalką Francuzka z dziką kartą

We wtorek Agnieszka Radwańska rozpocznie występ w 44. z rzędu wielkoszlemowym turnieju. Ostatnia największa impreza bez udziału Polki to Roland Garros 2006, bo jej debiut w zawodach tej rangi miał miejsce w Wimbledonie 2006. W tym roku krakowianki mogło zabraknąć w Paryżu, bo walczyła ze stanem zapalnym prawej stopy wynikającym z przeciążenia. Z tego powodu wycofała się z turniejów w Madrycie i Rzymie. Ostatecznie jednak zagra w najważniejszej imprezie na kortach ziemnych.

Dla Radwańskiej będzie to 11. start w Rolandzie Garrosie. Dwa razy odpadła w I rundzie, w 2007 w debiucie oraz w 2015 roku, przegrywając odpowiednio z Marą Santangelo i Anniką Beck. Tylko raz udało się jej dojść do ćwierćfinału, cztery lata temu. W ubiegłym sezonie Radwańska była o krok od wyrównania tego wyniku. W IV rundzie Polka prowadziła 6:2, 3:0 z Cwetaną Pironkową, ale losy tego meczu całkowicie odmienił deszcz. Teraz teoretycznie czeka ją najtrudniejszy start w Paryżu, bo nigdy jej przygotowania do docelowej imprezy na mączce nie zostały zakłócone przez takie problemy zdrowotne.

Radwańska po raz pierwszy rozegrała zaledwie jeden mecz na kortach ziemnych w drodze do Rolanda Garrosa. W Stuttgarcie uległa Jekaterinie Makarowej. Dla Polki pierwsze miesiące sezonu były słabe. W styczniu doszła do finału w Sydney, ale w sześciu kolejnych turniejach nie udało się jej wygrać dwóch meczów z rzędu. To kosztowało ją wypadnięcie z czołowej trójki rankingu. Jeśli ta tendencja utrzyma się w Paryżu, krakowianka będzie zagrożona stratą miejsca w Top 10.

Wyniki Agnieszki Radwańskiej w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie:

ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski otwarcie o swoich relacjach z Rafałem Majką. "Wzajemnie się nakręcamy"

W Paryżu los się do Polki uśmiechnął. W I rundzie nie powinna mieć najmniejszych problemów z pokonaniem Fiony Ferro. Grająca dzięki dzikiej karcie 20-letnia Francuzka aktualnie klasyfikowana jest na 208. miejscu w rankingu. W tym roku trzy razy przeszła kwalifikacje do turniejów WTA, ale w głównej drabince nie wygrała meczu. W Acapulco przegrała z Christiną McHale, w Bogocie uległa Johannie Larsson, a w Stambule jej pogromczynią była Sorana Cirstea.

Ferro na swoim koncie ma trzy finały ITF, w 2014 w Denain, 2015 w Aschaffenburg i 2016 roku w Darmstadt. Francuzka czeka na pierwszy wygrany mecz w wielkoszlemowym turnieju. W 2014 i 2015 roku wystąpiła w Rolandzie Garrosie i przegrała odpowiednio z Niemką Sabiną Lisicką i Brazylijką Telianą Pereirą. Jej tenisowi idole to Juan Martin del Potro , Roger Federer i Sloane Stephens. Jako dziecko Francuzka próbowała tańczyć i grać w koszykówkę. Jednak pasją Ferro stał się tenis, do czego przyczynili się jej dwaj bracia.

Radwańska w wielkoszlemowych turniejach tylko raz przegrała z tenisistką spoza Top 100 rankingu. Zdarzyło się jej to rok temu właśnie w Paryżu. Pironkowa znajdowała się wtedy na 102. miejscu. Bułgarka to była 31. rakieta globu, półfinalistka Wimbledonu 2010. Tymczasem 20-letnia Ferro na początku maja zadebiutowała w Top 200 rankingu. We wtorek po raz pierwszy zmierzy się z tenisistką z czołowej "10".

Roland Garros, Paryż (Francja) Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 13,5 mln euro wtorek, 30 maja

I runda: kort 1, czwarty mecz od godz. 11:00

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)