ATP Barcelona: Albert Montanes jeszcze nie schodzi ze sceny, udany dzień Brytyjczyków

Marcin Motyka 24 Kwietnia 2017, 23:45

PAP / Marcin Bielecki

- To mój ostatni występ w karierze - powiedział przed startem turnieju ATP w Barcelonie Albert Montanes. Hiszpan zdecydował się zakończyć karierę na kortach, na których przed 16 laty odniósł pierwszy wielki sukces, pokonując mistrza Wimbledonu Gorana Ivanisevicia. W I rundzie tegorocznej edycji Barcelona Open BancSabadell 36-letni obecnie Montanes zmierzył się z Guillermo Garcią-Lopezem. Nie był faworytem, ale zwyciężył 6:4, 6:4.

• ATP Barcelona: Komar nie ukłuł Marcina Matkowskiego. Polak pokonał w deblu Juana Carlosa Ferrero

Nie popisał się natomiast inny hiszpański weteran, Tommy Robredo. 34-latek z Hostarlic, mistrz zmagań w Barcelonie z 2004 roku, sensacyjnie przegrał 4:6, 3:6 z Yuichim Sugitą. Japończyk, który wszedł do głównej drabinki jako "szczęśliwy przegrany" w miejsce bardziej znanego krajana Keia Nishikoriego, w II rundzie stanie naprzeciw Richarda Gasqueta.

Mimo porażki Robredo, Hiszpanie w poniedziałek mieli powody do zadowolenia nie tylko za sprawą Montanesa. Swoje mecze wygrali również Marcel Granollers, który w dwóch partiach odprawił Maleka Jaziriego, i Nicolás Almagro. 31-latek z Murcji wyeliminował Stevena Dieza i o 1/8 finału zmierzy się z Alexandrem Zverevem, jednym z najbardziej utalentowanych graczy młodego pokolenia.

ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: wielkie emocje i 6 goli w półfinale [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Pierwszy dzień Barcelona Open BancSabadell 2017 był szczęśliwy także dla Brytyjczyków. Do kolejnej fazy awansowali bowiem Kyle Edmund i Daniel Evans. Co więcej, obaj mogą na siebie trafić w III rundzie, choć to będzie wyjątkowo trudne. Edmund zagra teraz bowiem z Dominikiem Thiemem, a Evans z Mischą Zverevem.

Najmłodszy tenisista w głównej drabince, liczący sobie 18 lat i cztery miesięcy Casper Ruud nie dał szans Radu Albotowi, oddając Mołdawianinowi zaledwie cztery gemy. W II rundzie Norweg zagra z ubiegłotygodniowym finalistą z Monte Carlo, Albertem Ramosem. Z kolei drugi nastolatek Mikael Ymer, starszy od Ruuda o cztery miesiące, przegrał z Andreasem Seppim.

Kevin Anderson wygrał pierwszy mecz na nawierzchni ziemnej od maja ubiegłego roku. W ostatnim poniedziałkowym spotkaniu Afrykaner pokonał 2:6, 7:6(4), 6:3 Carlosa Berlocqa. Kolejnym przeciwnikiem Andersona został David Ferrer, z którym ma bilans 2-3, w tym 0-2 na ceglanej mączce.

Barcelona Open BancSabadell, Barcelona (Hiszpania)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 2,325 mln euro
poniedziałek, 24 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Kyle Edmund (Wielka Brytania) - Jeremy Chardy (Francja) 6:3, 6:4
Marcel Granollers (Hiszpania) - Malek Jaziri (Tunezja) 7:6(3), 6:3
Kevin Anderson (RPA) - Carlos Berlocq (Argentyna) 2:6, 7:6(4), 6:3
Nicolas Almagro (Hiszpania) - Steven Diez (Kanada, Q) 6:3, 6:4
Daniel Evans (Wielka Brytania) - Thiago Monteiro (Brazylia, Q) 6:7(4), 6:2, 7:6(2)
Andreas Seppi (Włochy) - Mikael Ymer (Szwecja, WC) 6:4, 6:3
Casper Ruud (Norwegia, Q) - Radu Albot (Mołdawia) 6:2, 6:2
Albert Montanes (Hiszpania, WC) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:4, 6:4
Yuichi Sugita (Japonia, LL) - Tommy Robredo (Hiszpania, WC) 6:4, 6:3

wolne losy: Andy Murray (Wielka Brytania, 1); Rafael Nadal (Hiszpania, 3); Dominic Thiem (Austria, 4); David Goffin (Belgia, 5); Roberto Bautista (Hiszpania, 6); Pablo Carreno (Hiszpania, 7); Alexander Zverev (Nimecy, 8/WC); Richard Gasquet (Francja, 9); Albert Ramos (Hiszpania, 10); Pablo Cuevas (Urugwaj, 11); Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 12); David Ferrer (Hiszpania, 13); Mischa Zverev (Niemcy, 14); Joao Sousa (Portugalia, 15); Feliciano Lopez (Hiszpania, 16); Benoit Paire (Francja, 17)