Serena Williams: Wiedziałam, że muszę być naprawdę skupiona

Chociaż Serena Williams nie rozegrała zbyt wielu spotkań przed wielkoszlemowym US Open, w nocy z wtorku na środę zaprezentowała zgromadzonym na korcie centralnym naprawdę dobry tenis. W spotkaniu I rundy przeciwko Jekaterinie Makarowej posłała 12 asów i zanotowała 27 uderzeń kończących przy 22 pomyłkach. Kontuzjowane wcześniej ramię wyraźnie jej nie doskwierało.

- Czuję się dobrze - powiedziała Williams. - Nie rozegrałam na kortach twardych tak wielu meczów, ile chciałam. Nic jednak nie mogłam na to poradzić. Muszę być gotowa na ten turniej. Nie dokonywałam zbyt wielu zmian przy serwowaniu ze względu na problemy z ramieniem, ale postawiłam na umiejscowienie piłki, a nie potężną siłę. Nie uderzałam bardzo mocno, ale byłam regularna.

Williams wiedziała, z kim miała do czynienia. Makarowa pokonała ją w 2012 roku w Australian Open.  - Zdawałam sobie sprawę, że muszę być naprawdę skupiona. [Makarova] doszła już tutaj do półfinału, a w turniejach wielkoszlemowych radzi sobie bardzo dobrze. Doskonale wie, jak rozgrywać ważne mecze na wielkich arenach. Nie jest onieśmielona. Miałam jedną możliwość. Dać z siebie wszystko. Cieszyło mnie moje podanie, ponieważ ostatnio niewiele serwowałam. W czasie treningów rzadko trafiałam. Bardzo mnie to radowało.

Dziennikarze nie zapomnieli zapytać liderki rankingu o nowy, posiadający okazały dach kort centralny. - Bardzo mi się podoba nowy stadion. Trenowałam zarówno przy otwartym, jak i zamkniętym dachu. Jest naprawdę fajnie. Nie widziałam jeszcze Grandstandu, ale w telewizji wygląda dobrze. Wiele się zmienia. Według mnie sa to jednak pozytywne zmiany - dodała Amerykanka, której rywalką w II rundzie będzie jej rodaczka Vania King.

ZOBACZ WIDEO Anna Lewandowska: Chcę popularyzować ideę Olimpiad Specjalnych (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.