Agnieszka Radwańska: Trudno wskazać, co konkretnie poszło nie tak

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ANDY RAIN /
PAP/EPA / ANDY RAIN /
zdjęcie autora artykułu

Agnieszce Radwańskiej nie udało się awansować do ćwierćfinału wielkoszlemowego Wimbledonu, jednak pomimo niewykorzystanej piłki meczowej Polka nie ma do siebie pretensji.

Po trzech godzinach spędzonych na korcie nr 3 sama Agnieszka Radwańska była świadoma jak dobre spotkanie rozegrała przeciwko Dominice Cibulkovej.

- To był świetny mecz. Z seta na set był coraz lepszy. Oczywiście, miałam swoją szansę, miałam piłkę meczową, ale moim zdaniem to zawsze się wyrównuje. Jeden pojedynek w ten sposób wygrałam, drugi przegrałam - wyjaśniła krakowianka.

Polka zapytana o to, co powoduje, że jej pojedynki ze Słowaczką nigdy nie zawodzą pod względem dramaturgii i poziomu, odpowiedziała: - Obydwie jesteśmy naprawdę regularne i solidne w grze z głębi kortu i przez to nasze mecze są tak ciężkie, długie i wyrównane.

- Porażka zawsze jest rozczarowująca. Szczególnie po trzech godzinach spędzonych na korcie, kiedy jest się nie tylko zmęczonym, ale złym, że nie udało się tego wygrać. Jednak teraz już nie można zrobić - przyznała trzecia rakieta świata.

Przy stanie 6:5 w III secie Radwańska miała piłkę meczową, jednak nie udało jej się zakończyć wtedy spotkania na swoją korzyść, ale Polka nie ma o to do siebie wielkich pretensji.

- Więcej można sobie zarzucić, kiedy przegrywasz 1:6, 1:6 i wtedy zapewne wszystko poszło nie po twojej myśli, jednak w takim meczu zadecydowały jedna, dwie piłki i trudno wskazać, co konkretnie poszło nie tak - skomentowała krakowianka.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Polacy nie zadowolili wszystkich. "Mówili: niech przegrają, niech balonik pęknie"

Źródło artykułu:
Czy Dominika Cibulkova awansuje do półfinału Wimbledonu 2016?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (23)
avatar
Trzygrosz54
4.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten przegrany mecz będzie zapamiętany przez wielu kibiców bardziej,niż dziesiątki innych,wygranych przez Agę meczów.  
avatar
Paolus Hadi
4.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie chodzi o to żeby mecz był nie wiadomo jak dramatyczny, tylko żeby grać skutecznie, a dziś Radwańska zawiodła w tym aspekcie na całej lini... Pierwszy set tradżedi, masa błędów w kluczowych Czytaj całość
avatar
Sharapov
4.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
co poszło nie tak? a może smętne minki? sorry oglądać się tego nie da! kibowałem Radwańskiej chociaż nienawidzę tego jej anemicznego przebijactwa ale bardziej nienawidze cebulozy i co? znowu da Czytaj całość
avatar
Osiedle Czaszki
4.07.2016
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Wystarczy popatrzeć na statystyki i już wiadomo co poszło nie tak... Na trawie dobry serwis to podstawa. Drugi serwis Isi otwierał każdorazowo drogę do punktu dla Dominiki :)  
fanka Sereny
4.07.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
No i te hektolitry artykułów Redaktorów, prognozujących, spekulujących o zostaniu liderką rankingu po Wimbledonie można wrzucić do pieca-:)