WTA Miami: Nowa partnerka, wynik ten sam. Klaudia Jans-Ignacik poza turniejem debla

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Klaudia Jans-Ignacik zagrała w turnieju WTA Premier Mandatory w Miami u boku nowej partnerki, Dariji Jurak. Duet polsko-chorwacki nie sprostał jednak Timei Babos i Jarosławie Szwiedowej i odpadł w I rundzie.

Po tym, jak Klaudii Jans-Ignacik nie udało się obronić punktów za ćwierćfinał w ubiegłorocznym turnieju w Indian Wells, gdynianka straciła pozycję najlepszej polskiej deblistki w rankingu WTA. Szansę, by odzyskać to miano 31-latka miała w Miami, gdzie wystąpiła w parze z nową partnerką, Dariją Jurak.

Duetowi polsko-chorwackiemu już w losowaniu nie sprzyjało szczęście. W I rundzie zawodów na Key Biscayne trafiły na rozstawione z "czwórką" Tímeę Babos i Jarosławę Szwiedową. Zdołały urwać faworytkom seta, jednak w decydującej odsłonie okazały się słabsze od swoich przeciwniczek.

O awans do ćwierćfinału Węgierka i Kazaszka zmierzą się z lepszymi z pojedynku pomiędzy Kiki Bertens i Johanną Larsson a Casey Dellacquą i Samanthą Stosur.

Miami Open, Miami (USA) WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,844 mln dolarów czwartek, 24 marca

I runda gry podwójnej:

Timea Babos (Węgry, 4) / Jarosława Szwiedowa (Kazachstan, 4) - Klaudia Jans-Ignacik (Polska) / Darija Jurak (Chorwacja) 6:3, 5:7, 10-5

Zobacz wideo: Bardzo ostre słowa Mateusza Borka. "Jestem załamany"

Źródło artykułu:
Komentarze (0)