Novak Djoković: Udowodniłem, że stać mnie na kolejne zwycięstwo w Wimbledonie
Novak Djoković nie ukrywał wielkiej radości po zwycięskim finale Wimbledonu. Serb również docenił klasę Rogera Federera i wyjaśnił, skąd się wziął jego nietypowy sposób celebrowania radości.
Belgradczyk podkreślił, że do dobrej gry w Wimbledonie zmotywowała go porażka w finale Rolanda Garrosa. - Byłem rozczarowany i miałem złamane serce. Nauczyłem się jednak tego, że w sporcie musisz szybko się otrząsnąć i zostawić takie sprawy za sobą. Niepowodzenie w Paryżu mnie zmobilizowało. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Staram się wyciągać wnioski. Gdyby Wimbledon nie był kilka tygodni po Rolandzie Garrosie, być może skończyłby się dla mnie inaczej.
WATCH An ecstatic @DjokerNole soaks up the applause after defeating Roger Federer to claim his 3rd #Wimbledon title.
https://t.co/LQ8YLBV8mT
— Wimbledon (@Wimbledon) lipiec 13, 2015
Po finale lider rankingu ATP skonsumował źdźbło trawy. - Będąc dzieckiem, gdy marzyłem o triumfie w Wimbledonie, wymyśliłem sobie, że w ten sposób będę celebrował zwycięstwa w tym turnieju - wyjaśniał, żartując: - Organizatorzy zapewnili mnie, że tutejsza trawa jest bezglutenowa i całkowicie naturalna, więc mogłem ją zjeść. W tym roku smakowała wyjątkowo dobrze.