Wimbledon: Gilles Simon nie zatrzymał Rogera Federera, Szwajcar zagra w 10. półfinale
Roger Federer po raz pierwszy w tegorocznym Wimbledonie stracił serwis, ale nie miał większych problemów z pokonaniem Gillesa Simona. Szwajcar po raz 10. zagra w półfinale londyńskiego Szlema.
Po powrocie na kort numer 1 Federer błyskawicznie zwieńczył dzieło i prowadził 2-0 w setach. Gra Simona wyglądała coraz gorzej. W pierwszym gemie trzeciej partii Francuz starał się ratować serwis wypadem do siatki, lecz jego wolej poszybował daleko w aut. To jeszcze bardziej rozluźniło Szwajcara, który z wielką swobodą poruszał się po placu gry. W siódmym gemie Maestro z Bazylei uzyskał jeszcze jednego breaka, a po zmianie stron wykorzystał drugiego meczbola.
Spotkanie Federera z Simonem trwało zaledwie 94 minuty. Szwajcar posłał 11 asów, skończył 36 piłek i miał 22 błędy własne. Simon wyszedł "na minus", bowiem zanotował tylko 15 winnerów i 21 pomyłek. Do tego dał się przełamać aż pięciokrotnie, a sam przełamał serwis rywala tylko raz.
O miejsce w finale turnieju singla 17-krotny mistrz wielkoszlemowy zagra w piątek z Andym Murrayem, który w środę pokonał Kanadyjczyka Vaska Pospisila 6:4, 7:5, 6:4. Szwajcar i Brytyjczyk zmierzą się ze sobą po raz 24. w głównym cyklu. Aktualnie bilans ich pojedynków jest korzystny dla Federera i wynosi 12-11.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 10,332 mln funtów
środa, 8 lipca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Gilles Simon (Francja, 12) 6:3, 7:5, 6:2