Andy Murray: Jestem bliski formy, która pozwala na wygraną w Wielkim Szlemie
Pomimo przegranej w półfinale Rolanda Garrosa z Novakiem Djokoviciem, Andy Murray utrzymuje, że jest bliski dyspozycji, która może pozwolić mu na zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym.
Kacper Kowalczyk
Andy Murray wygrał dotychczas w dwóch turniejach wielkoszlemowych, US Open w 2012 roku i 10 miesięcy później na Wimbledonie. Do turnieju w Paryżu podchodził z serią 10 zwycięstw z rzędu na nawierzchni ziemnej, na kortach Rolanda Garrosa przedłużył ją jeszcze o pięć wygranych, aż do półfinału, w którym przegrał z Novakiem Djokoviciem.
Brytyjczyk stara się powrócić do dyspozycji po najsłabszym okresie w swojej karierze. Przez wiele miesięcy zeszłego sezonu miał problem z utrzymaniem formy, do tego zmagał się z kontuzją pleców, która pod koniec roku wymagała interwencji chirurgicznej. - Jestem gotowy na taki wyczyn również fizycznie. Dlatego mam nadzieję, że w zbliżających się turniejach na kortach trawiastych poprawię wyniki z zeszłego roku - dodał trzeci zawodnik światowego rankingu singlistów.
Roland Garros: Finał na raty. Novak Djoković pokonał Andy'ego Murraya i zagra o upragniony tytuł