Challenger Prościejów: Mateusz Kowalczyk i Igor Zelenay wybrnęli z opresji i zagrają w finale

Dominika Pawlik 04 Czerwca 2015, 18:25

Dla obu par była to ciężka przeprawa, bowiem cała czwórka bardzo dobrze serwowała. W premierowej odsłonie Polak i jego partner mieli tylko jedną okazję na przełamanie, ale nie zdołali jej wykorzystać. Rywale zamienili na breaka jedną z dwóch szans, która w efekcie oznaczała rozstrzygnięcie seta na ich korzyść.

Monroe i Sitak przez to, że serwowali jako pierwsi i nie musieli gonić wyniku, czuli się pewniej na korcie. W czwartym i szóstym gemie nie wykorzystali okazji, a trzy kolejne szanse mieli przy stanie 5:4, które równocześnie były piłkami meczowymi. Ich obrona przez Kowalczyka i Zelenaya okazała się punktem zwrotnym w całym spotkaniu. Ostatecznie doprowadzili do tie breaka, w którym zwyciężyli, natomiast w końcówce decydującego o losach pojedynku super tie breaku, zachowali więcej zimnej krwi.

O tytuł Polak i Słowak zagrają w piątek z Julianem Knowle i Philippem Oswaldem, którzy w półfinale mieli równie trudną przeprawę z Siergiejem Betowem i Michaiłem Jełginem.

UniCredit Czech Open, Prościejów (Czechy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 106,5 tys. euro
czwartek, 5 czerwca

półfinał gry podwójnej:

Mateusz Kowalczyk (Polska) / Igor Zelenay (Słowacja) - Artem Sitak (Nowa Zelandia, 2) / Nicholas Monroe (USA, 2) 4:6, 7:6(4), 10-7