Rafael Nadal kontra Jack Sock, czyli batalia mistrzów topspinowego forhendu
Rafael Nadal przyznał, że poniedziałkowy mecz IV rundy z Jackiem Sockiem będzie jego dużym sprawdzianem formy w Rolandzie Garrosie 2015. Będzie to zarazem starcie dwóch mistrzów topspinowego forhendu.
- Wiem, że będę musiał grać solidnie, agresywnie i że nie będę mógł mu pozwalać, by uderzał forhendem, bo wtedy znajdę się w tarapatach - dodał Hiszpan, który z 22-latkiem z Nebraski jeszcze nigdy nie grał.
Tymczasem Sock, najmłodszy amerykański tenisista, który awansował do 1/8 finału Rolanda Garrosa od 1993 roku, kiedy to tej sztuki dokonał Pete Sampras, wyjawił, że jego ulubioną ulubiona nawierzchnią nie są korty twarde, a ziemne.
- Czuję, że na mączce jestem w stanie w największym stopniu wykorzystać swoje atuty - argumentował. - Na kortach ziemnych mój serwis daje mi przewagę, mogę dyktować warunki gry swoim forhendem, a moje uderzenia są bardziej zabójcze niż na innych nawierzchniach.
Poniedziałkowe starcie będzie konfrontacją dwóch tenisistów, którzy w tegorocznym sezonie gry na kortach ziemnych nadają piłce największą rotację topspinową. Jak wyliczyli analitycy ESPN, średnia ilość obrotów na minutę, jaką nadaje piłce Nadal, to 3019, natomiast Sock - 2921. Kolejne miejsca w tej klasyfikacji zajmują Fabio Fognini (2818), Roger Federer (2737) i Philipp Kohlschreiber (2683).
- Jestem bardzo podekscytowany. Obaj prezentujemy zupełnie różne style gry, ale na korcie będziemy dążyć do tego samego - powiedział Sock, którego mecz z Nadalem został zaplanowany jako trzeci w kolejności od godz. 11:00 na korcie im. Suzanne Lenglen.