Bob i Mike Bryanowie w złotej koronie

Bob i Mike Bryanowie wygrali grę podwójną w turnieju ATP w Szanghaju i tym samym skompletowali tytuły we wszystkich imprezach rangi ATP Masters 1000.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Bob i Mike Bryanowie po raz kolejny zapisali się w historii tenisa. Wygrywając tegoroczny US Open, amerykańscy bracia zdobyli swój 100. tytuł w głównym cyklu, a w niedzielę, w turnieju w Szanghaju, nie tylko otworzyli drugą setkę triumfów, ale też zostali pierwszymi tenisistami w dziejach, którzy wygrali wszystkie imprezy rangi ATP Masters 1000.
Bryanowie skompletowali złotą koronę pokonując w finale Shanghai Rolex Masters 6:3, 7:6(3) francuską parę Julien Benneteau / Edouard Roger-Vasselin. - Wygraliśmy bez straty seta, ale nie było to łatwe zwycięstwo. W drugim secie musieliśmy rozgrywać tie breaka. Było trochę nerwowo. Oni są mistrzami Rolanda Garrosa i tworzą naprawdę świetną parę. W takich meczach o wszystkim decyduje kilka punktów - mówił Mike. - Długo czekaliśmy na wygraną w Szanghaju i jest to dla nas coś wyjątkowego. To była ostatnia wielka rzecz, jaka pozostała nam do zrobienia - dodał Mike, a Bob, który zakończył niedzielny mecz wygrywającym zagraniem, przyznał: - Jest to dla nas wielki krok milowy. Ten tydzień dał nam wiele radości. To niesamowite, że wygraliśmy wszystkie turnieje ATP Masters 1000. Możemy czuć się szczęśliwymi facetami.

Łącznie bracia Bryanowie mają na koncie 31. tytułów w turniejach ATP Masters 1000. Pięciokrotnie triumfowali w Cincinnati i w Madrycie, cztery razy w Toronto, trzy w Miami, Monte-Carlo, Rzymie i w Paryżu, dwa w Indian Wells i w Hamburgu, a jedno mistrzostwo zdobyli w Szanghaju.

Amerykanie są już także pewni, że obecny sezon zakończą na pierwszym miejscu w deblowym rankingu ATP. Dokonają tego szósty rok z rzędu i po raz dziesiąty w karierze.

ATP Szanghaj: Dwa tie breaki i pierwsze mistrzostwo Rogera Federera

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×