WTA Linz: Rosolska lepsza od Piter w ćwierćfinale debla, Polka ma szansę na powtórzenie wyniku sprzed roku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Alicja Rosolska w parze z Gabrielą Dabrowski pokonały w ćwierćfinale Katarzynę Piter i Marynę Zaniewską. Polsko-kanadyjska para ma szansę na powtórzenie wyniku sprzed roku, kiedy to osiągnęła finał.

Alicja Rosolska i Gabriela Dabrowski przez cały czas trwania meczu utrzymywały wysoki procent wygrywanego pierwszego serwisu, co było głównym argumentem do pokonania Katarzyny Piter i Maryny Zaniewskiej. Spotkanie było bardzo wyrównane, dzięki czemu od początku do końca trzymało w napięciu. [ad=rectangle] Pierwsza partia padła łupem polsko-kanadyjskiej pary. Tenisistki rozstawione z "czwórką" wygrały 73 proc. piłek rozgrywanych po własnym podaniu, co pomogło w zwycięstwie 6:4.

Druga partia obfitowała w długie wymiany, co było efektem słabszej kondycji serwisowej obu par. Przy stanie 4:3 Rosolska i Dabrowski wygrały podanie rywalek, i zaledwie cztery punkty dzieliły je od wygranej całego meczu. Polka i Kanadyjka wykorzystały pierwszą szansę na zapewnienie sobie udziału w półfinale i są na dobrej drodze do powtórzenia zeszłorocznego wyniku w Linzu, kiedy to doszły do finału, w którym uległy Karolínie i Kristynie Plískovym.

Piątkowy półfinał Rosolskiej i Dabrowskiej został zaplanowany jako ostatni mecz na korcie głównym, a ich rywalkami będą Raluca Olaru i Anna Tatiszwili.

Piter w przyszłym tygodniu wystąpi w imprezie w Luksemburgu, gdzie w ubiegłym sezonie zaliczyła ćwierćfinał.

Generali Ladies Linz, Linz (Austria) WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów czwartek, 9 października

ćwierćfinał gry podwójnej:

Alicja Rosolska (Polska, 4) / Gabriela Dabrowski (Kanada, 4) - Katarzyna Piter (Polska) / Maryna Zaniewska (Ukraina) 6:4, 6:3

Źródło artykułu:
Czy Alicja Rosolska i Gabriela Dabrowski powtórzą zeszłoroczny wynik z Linzu?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
Lady Aga
10.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Alicja,a Kaśka do Luksemburgu się udaje i bardzo dobrze - bronić co się da !!