WTA Stambuł: Obronione meczbole Kani i Kałasznikowej, Polka i Gruzinka zagrają o tytuł!
WTA Stambuł: Obronione meczbole Kani i Kałasznikowej, Polka i Gruzinka zagrają o tytuł!
Paula Kania i Oksana Kałasznikowa po dramatycznym boju pokonały Walerię Sołowiową i Annę Tatiszwili w półfinale turnieju WTA w Stambule. W mistrzowskim tie breaku rywalki zmarnowały trzy meczbole.
Półfinałowy pojedynek rozpoczął się od trzech przełamań i dopiero w czwartym gemie serwis utrzymała Rosjanka. Polka i jej partnerka wyrównały jednak na po 3, a następnie miały jeszcze kilka break pointów, lecz za każdym razem Waleria Sołowiowa i Anna Tatiszwili wychodziły z opresji obronną ręką. O losach pierwszego seta zadecydował zatem tie break, w którym Rosjanka i reprezentantka USA popisały się w kluczowym momencie dwoma kończącymi uderzaniami.
Drugą odsłonę Paula Kania rozpoczęła od utraty własnego serwisu, a następnie ze stanu 0-40 powróciła Sołowiowa. Kiedy w trzecim gemie w opałach znalazła się Oksana Kałasznikowa, wydawało się, że mecz wymyka się spod kontroli polsko-gruzińskiej pary. Tak się jednak nie stało, bowiem sosnowiczanka i jej partnerka dwukrotnie odrobiły stratę przełamania, a w 10. gemie zdobyły kluczowego breaka.
O zwycięstwie zadecydował zatem mistrzowski tie break, w którym Sołowiowa i Tatiszwili błyskawicznie wypracowały kilka punktów przewagi. Polka i Gruzinka znalazły się pod ścianą, gdy pojawił się wynik 6-9, ale wówczas dwukrotnie przytomnie przy siatce zachowała się Kania, a następnie błąd popełniła także reprezentantka USA i trzy meczbole zostały oddalone. Po chwili Polka mogła zakończyć pojedynek przy własnym podaniu, lecz fatalnie wyrzuciła forhend w aut. Drugiej szansy Kania i Kałasznikowa już nie zmarnowały i Gruzinka returnem zapewniła zwycięstwo przy wyniku 6:7(4), 6:4, 12-10.
Kania powalczy w niedzielę o drugie deblowe mistrzostwo zawodów rangi WTA. W 2012 roku sosnowiczanka triumfowała w Taszkencie wspólnie z Białorusinką Poliną Pechową. Z kolei Kałasznikowa w zeszłym sezonie okazała się razem z Ukrainką Iriną Buriaczok najlepsza w Baku, a do tego ma jeszcze na koncie tytuł turnieju rangi WTA Challenger Series wywalczony w Pune, gdzie wystąpiła z Rosjanką Niną Bratczikową.