ITF Koszalin: Grzegorz Panfil i Marcin Gawron w półfinale, ale bez tytułu w deblu

Grzegorz Panfil i Marcin Gawron powalczą w sobotę o finał turnieju ITF rozgrywnego w Koszalinie. W piątek polscy tenisiści nie zdołali razem zwyciężyć w grze podwójnej.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Piątkowe gry rozpoczęły się zgodnie z planem tuż po godz. 13:00. Najwyżej rozstawiony w koszalińskiej imprezie Grzegorz Panfil potrzebował trzech setów, aby pokonać oznaczonego "piątką" Martinsa Podzusa. Łotysz zaskoczył Polaka w drugiej partii, ale w decydującej odsłonie zabrzanin zdołał uzyskać przewagę przełamania i zwyciężył ostatecznie 6:3, 4:6, 6:3.
Na korcie obok walczył w tym czasie Marcin Gawron, którego rywalem był oznaczony numerem drugim Ricardo Urzua-Rivera. Chilijczyk zapisał na swoje konto pierwszego seta, ale w dwóch kolejnych nowosądeczanin okazał się wyraźnie lepszy, dzięki czemu wygrał w całym meczu 4:6, 6:2, 6:2. W sobotę na drodze Gawrona do finału stanie kolejny Latynos, oznaczony "trójką" Cristobal Saavedra-Corvalan, który w piątek nie dal szans Czechowi Václavowi Šafránkowi.Do walki o półfinał singla przystąpił w piątek również Paweł Ciaś. Nasz reprezentant jako jedyny nierozstawiony zawodnik dotarł do ćwierćfinału, ale w meczu z Dusanem Lojdą nie miał zbyt wielu szans na przełamanie. Leworęczny Czech kontrolował przebieg wydarzeń na korcie i pewnie zwyciężył 6:4, 6:3. Tym samym w sobotnim półfinale dojdzie do starcia dwóch mańkutów, bowiem Lojda zagra z Panfilem, którego wcześniej trzykrotnie pokonał na zawodowych kortach.

Tuż po godz. 17:00 rozpoczął się finał gry podwójnej, w której oznaczeni "dwójką" Gawron i Panfil spotkali się z Chilijczykami. Pierwsza partia była niezwykle zacięta, Saavedra-Corvalan i Urzua-Rivera doprowadzili do tie breaka, w którym górą okazali się Polacy. W 10. gemie, przy podaniu rywali, biało-czerwoni nie wykorzystali dwóch meczboli, a następnie sami oddali serwis. W mistrzowskim tie breaku najwyżej rozstawiona w Koszalinie chilijska para szybko wyszła na 8-3, a kilka minut później zwyciężyła ostatecznie 6:7(3), 7:5, 10-8. Gawron i Panfil, którzy w zeszłym tygodniu walczyli o triumf w Jabloncu nad Nysą, znów pozostali bez tytułu.

Sobotnie półfinały singla rozpoczną się w samo południe. Najpierw na kort numer 1 wyjdą Gawron i Saavedra-Corvalan, a po godz. 14:00 zaprezentują się Panfil i Lojda.

PUF Koszalin Open, Koszalin (Polska)
ITF Men's Circuit, kort ziemny, pula nagród 10 tys. dolarów

GRA POJEDYNCZA

półfinał gry pojedynczej:

sobota, 7 czerwca

Grzegorz Panfil (Polska, 1) - Dušan Lojda (Czechy, 4)
Cristobal Saavedra-Corvalan (Chile, 3) - Marcin Gawron (Polska, 8)

ćwierćfinał gry pojedynczej:

piątek, 6 czerwca

Grzegorz Panfil (Polska, 1) - Martins Podzus (Łotwa, 5) 6:3, 4:6, 6:3
Cristobal Saavedra-Corvalan (Chile, 3) - Václav Šafránek (Czechy, 7) 6:4, 6:1
Dušan Lojda (Czechy, 4) - Paweł Ciaś (Polska) 6:4, 6:3
Marcin Gawron (Polska, 8) - Ricardo Urzua-Rivera (Chile, 2) 4:6, 6:2, 6:2

GRA PODWÓJNA

finał gry podwójnej:

piątek, 6 czerwca

Cristobal Saavedra-Corvalan (Chile, 1) / Ricardo Urzua-Rivera (Chile, 1) - Marcin Gawron (Polska, 2) / Grzegorz Panfil (Polska, 2) 6:7(3), 7:5, 10-8

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×