Jo-Wilfried Tsonga: Nigdy nie wiesz, czego spodziewać się po Janowiczu
- Jerzy to wymagający rywal, nigdy nie wiesz, czego się po nim spodziewać. On jest wysoki i uderza bardzo mocno - mówi o Jerzym Janowiczu jego rywal w III rundzie Rolanda Garrosa, Jo-Wilfried Tsonga.
- W porównaniu z Raoniciem, Janowicz jest bardziej nieprzewidywalny - kontynuuje tenisista z Le Mans. - Raonić jest bardziej poukładany od Janowicza i ma pewną podstawę gry: świetny serwis z kickiem, po którym ma czas, aby odpowiednio ustawić się do kolejnych uderzeń i najwięcej piłek zagrywa z forhendu. Natomiast Jerzy świetnie uderza z forhendu i z bekhendu oraz potrafi zaskoczyć drop szotem.
Tsonga już raz miał okazję mierzyć się z Janowiczem. W maju ubiegłego roku przegrał z łodzianinem w II rundzie turnieju w Rzymie, ale zapewnia, że piątkowy mecz będzie całkiem inny od tego z Foro Italico. - Mączka w Rzymie czy w Madrycie różni się od tej w Paryżu. Warunki tutaj, na kortach Rolanda Garrosa, o wiele bardziej mi odpowiadają. A poza tym uwielbiam występować w turniejach wielkoszlemowych, bo gra się w nich do trzech wygranych setów - tłumaczył.Półfinalista zeszłorocznej edycji paryskiej lewy Wielkiego Szlema, który do III rundy awansował bez straty seta, jest przekonany, że stać go na jeszcze lepszą grę. - Gram dobrze, ale mogę grać jeszcze lepiej. Zawsze można coś poprawić. Mam nadzieję, że w kolejnej rundzie pokaże jeszcze lepszy tenis - ostrzega Janowicza 14. tenisista rankingu ATP.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!