ATP Szanghaj: Nishikori wygrał z Dimitrowem, Federer i Nadal poznali rywali, odpadł Gasquet

Richard Gasquet nieoczekiwanie już w I rundzie pożegnał się z turniejem ATP w Szanghaju, przegrywając z Vaskiem Pospisilem. W starciu dwóch wielkich talentów Kei Nishikori pokonał Grigora Dimitrowa.

Marcin Motyka
Marcin Motyka

Deszcz znów zakłócił przebieg rywalizacji w turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju. W trzecim dniu imprezy gry rozgrywane były tylko na trzech kortach: arenie głównej szanghajskiego kompleksu, futurystycznym obiekcie, Qi Zhong Stadium, wyposażonym rozsuwany dach, w kształcie kwiatów magnolii, oraz na dwóch kortach treningowych, również zlokalizowanych pod dachem.

Największą sensacją trzeciego turnieju była porażka Richarda Gasqueta. Francuz, który w trzech ostatnich startach, w tym w wielkoszlemowym US Open, dochodził do fazy półfinałowej, w Shanghai Rolex Masters potknął się już na pierwszej przeszkodzie. Walczący o występ w kończących sezon Finałach ATP World Tour 26-latek z Beziers przegrał 3:6, 4:6 z Vaskiem Pospisilem.

Pochodzący z Czech reprezentant Kanady przez cały mecz fenomenalnie serwował (posłał dziesięć asów, po trafionym pierwszym podaniu przegrał ledwie trzy punkty), ciągle przejmował inicjatywę w wymianach, spychając swoim potężnym forhendem Gasqueta do głębokiej defensywy i dwukrotnie zanotował przełamanie.

- Kluczowe dla mnie było ciągłe utrzymywanie swojej agresywnej gry, nawet w ważnych momentach. Ciężko pracowałem przez ostatnie tygodnie, odbyłem wiele sesji treningowych i jestem naprawdę dumny ze swojej gry, z tego, że mam zaufanie do swoich uderzeń. Udało mi się dziś i jestem bardzo zadowolony - powiedział Pospisil.

Triumf nad Gasquetem to dla 23-latka z Freeport druga w karierze wygrana nad graczem z czołowej "10" rankingu ATP - To dla mnie wielka wygrana. To moje drugie zwycięstwo nad zawodnikiem z Top 10, to drugi najwyżej notowany tenisista, którego pokonałem, więc jestem tym bardzo podekscytowany i z niecierpliwością czekam na kolejny mecz - zakończył Kanadyjczyk, który w II rundzie zagra z kolejnym reprezentantem Francji, Gaelem Monfilsem.

Z turniejem pożegnał się także inny rozstawiony tenisista znad Sekwany, Gilles Simon. Oznaczony numerem 13. nicejczyk przegrał 4:6, 3:6 z Benoitem Paire'em. 24-latek z Awinionu w trakcie 68-minutowego spotkanie przegrał zaledwie jedną piłkę po trafionym pierwszym podaniu, zaserwował 12 asów, ani razu nie dał się przełamać, a sam wykorzystał trzy z czterech break pointów.

W pojedynku otwierającym wtorkową sesję gier w Szanghaju, Andreas Seppi pokonał posiadacza dzikiej karty Lleytona Hewitta. Włoch przegrywał już 0:3 w pierwszym secie, ale wygrał 12 z 15 kolejnych gemów i po 81 minutach mógł cieszyć się ze zwycięstwa. W II rundzie Seppi zmierzy się z Rogerem Federerem, z którym nie wygrał ani jednej z poprzednich dziewięciu rozegranych konfrontacji.

- Miałem szanse wyjść na 4:0 w pierwszym secie, ale od tego momentu on zaczął grać bardzo dobrze - powiedział Hewitt - Nigdy wcześniej nie widziałem, żeby jego serwis tak dobrze funkcjonował, miał naprawdę świetny procent trafionego pierwszego podania. Ten rodzaj kortu, jaki jest w Szanghaju, jest dla niego doskonały - dodał doświadczony Australijczyk.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Świeżo upieczony lider rankingu ATP, w Szanghaju rozstawiony z numerem drugim, Rafael Nadal, na inaugurację swojej tegorocznej kampanii w najludniejszym mieście Chin zmierzy się z Ołeksandrem Dołgopołowem. Ukrainiec oddał tylko cztery gemy amerykańskiemu kwalifikantowi, Michaelowi Russellowi.

We wtorek swoich premierowych przeciwników poznali także pozostali tenisiści, którzy z racji wysokiego rozstawienia w I rundzie otrzymali wolny los: oznaczony numerem szóstym Juan Martín del Potro zmierzy się z Philippem Kohlschreiberem, turniejowa "czwórka", Tomáš Berdych, zagra z byłym półfinalistą Shanghai Rolex Masters, Feliciano Lopezem, który wyeliminował Jarkko Nieminena, natomiast Kevin Anderson potrzebował dwóch godzin i 22 minut oraz tie breaka w trzecim secie, by uporać się z Victorem Hanescu i wywalczyć prawo gry o 1/8 finału z rozstawionym z numerem ósmym Stanislasem Wawrinką.

W pojedynku dwóch młodych wilków, 23-letni Kei Nishikori pokonał 6:3, 6:4 w 80 minut 22-letniego Grigora Dimitrowa. Kolejnym rywalem Japończyka będzie Jürgen Melzer, który w trzech setach odprawił Ivana Dodiga z Chorwacji. Niespodziankę sprawił Jeremy Chardy. Obdarzony potężnym forhendem Francuz wyeliminował utalentowanego Australijczyka Bernarda Tomicia, wygrywając w 1h25' 7:5, 6:2. W walce o 1/8 finału Chardy stanie naprzeciw oznaczonego numerem 15. Nicolása Almagro. Fernando Verdasco wyeliminował z turnieju ostatniego reprezentanta gospodarzy, Ze Zhanga, a promocję do II rundy wywalczyli także Fabio Fognini i rozstawiony z "16" Tommy Robredo.

Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 3,849 mln dolarów
wtorek, 8 października

I runda gry pojedynczej:

Kei Nishikori (Japonia, 12) - Grigor Dimitrow (Bułgaria) 6:3, 6:4
Nicolás Almagro (Hiszpania, 15) - Gō Soeda (Japonia, Q) 7:6(5), 6:2
Tommy Robredo (Hiszpania, 16) - Albert Montañés (Hiszpania) 6:4, 6:1
Vašek Pospíšil (Kanada) - Richard Gasquet (Francja, 9) 6:3, 6:4
Benoît Paire (Francja) - Gilles Simon (Francja, 13) 6:4, 6:3
Jürgen Melzer (Austria) - Ivan Dodig (Chorwacja) 4:6, 6:3, 6:4
Jérémy Chardy (Francja) - Bernard Tomic (Australia) 7:5, 6:2
Feliciano López (Hiszpania) - Jarkko Nieminen (Finlandia) 7:6(2), 4:6, 6:3
Kevin Anderson (RPA) - Victor Hănescu (Rumunia) 4:6, 7:6(5), 7:6(4)
Fabio Fognini (Włochy) - Paolo Lorenzi (Włochy, Q) 4:6, 7:6(5), 6:4
Daniel Brands (Niemcy) - Alejandro Falla (Kolumbia, Q) 7:6(3), 7:5
Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) - Michael Russell (USA, Q) 6:1, 6:3
Andreas Seppi (Włochy) - Lleyton Hewitt (Australia, WC) 6:4, 6:2
Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - Mao-Xin Gong (Chiny, WC) 7:5, 6:2
Fernando Verdasco (Hiszpania) - Ze Zhang (Chiny, WC) 7:5, 6:2

Program i wyniki turnieju

Puchar Hopmana: Radwańska i Janowicz poznali grupowych rywali

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×