WTA Indian Wells: Radwańska, obnażyć słabe punkty rumuńskiej Świtezianki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rozstawiona z numerem trzecim Agnieszka Radwańska w III rundzie turnieju WTA w Indian Wells spotka się z nieobliczalną Soraną Cirsteą, którą rok temu pokonała tutaj rundę wcześniej.

Sorana Cirstea w I rundzie w trzech setach wygrała z Anabel Mediną. - Nigdy wcześniej nie pokonałam Anabel, więc to dla mnie wielkie zwycięstwo i jestem naprawdę zadowolona - powiedziała Rumunka. - To mój pierwszy mecz tutaj. Warunki były ciężkie, straciłam I seta, a w II przegrywałam 1:3, ale ostatecznie wygrałam. Naprawdę cieszę się, to był pozytywny dzień.

Pierwszy i do tej pory jedyny triumf w głównym cyklu Cîrstea święciła w 2008 roku, gdy w finale w Taszkencie pokonała Sabinę Lisicką. W kolejnym sezonie Rumunka osiągnęła swój jedyny do tej pory wielkoszlemowy ćwierćfinał (Roland Garros), a w sierpniu 2009 roku awansowała na 23. - dotychczas najwyższe w karierze - miejsce w rankingu WTA. W kolejnych sezonach urodzona w Bukareszcie 22-letnia, zabójczo piękna, niczym Świtezianka z ballady Adama Mickiewicza, tenisistka dużo jaśniej świeciła jako celebrytka w kolorowych magazynach niż na światowych kortach jako zawodniczka z dużym potencjałem. Dopiero w zeszłym roku udało się jej poskładać własny tenis - osiągając cztery półfinały i dwa ćwierćfinały oraz dwa razy docierając do III rundy w Wielkim Szlemie, po raz pierwszy w karierze ukończyła sezon w Top 30 rankingu. Najlepsze tegoroczne wyniki Rumunki to III runda Australian Open i półfinał w Pattaya City.

W grze Rumunki zauważalna jest mniejsza niż we wcześniejszych latach amplituda wahań formy. Sama Cîrstea w wywiadzie dla prosport.ro przyznała, że "pracuje dwa razy więcej niż wcześniej". - Mam dwie godziny treningu rano, 1,5 godziny treningu fizycznego, dwie godziny gry w tenisa i ponownie 1,5 godziny treningu fizycznego. To jest bardzo ciężka praca każdego dnia. Tak musi być, abym utrzymywała konsekwencję i dyscyplinę. Zdaję sobie sprawę, że pewne rzeczy chcę wykonywać inaczej. Praca to jedyna droga do osiągnięcia wydajności.

Agnieszka Radwańska w 2013 roku zdobyła już dwa tytuły
Agnieszka Radwańska w 2013 roku zdobyła już dwa tytuły

Cîrstea, która ma niesamowitą petardę w ręce zarówno w uderzeniach z forhendu, jak i bekhendu oraz dobrego woleja, zdaje sobie sprawę, ze swojego dużego potencjału, który nie do końca wykorzystuje. - Każdy mi mówi, że mam możliwość osiągnięcia Top 10 rankingu i myślę, że w tym roku (2012) udowodniłam, że gdy mam swój dzień mogę pokonać każdą tenisistkę, bez względu na to czy jest to numer jeden, dwa czy 50. Niezwykle ważne jest, by na tak wysokim poziomie grać konsekwentnie. Często różnica między Top 10 i resztą tkwi w psychice. 22-latka z Târgovişte w sezonie 2013 ma problem z serwisem - zaserwowała 23 asów i zrobiła 59 podwójnych błędów.

Jakie cele ma Rumunka na sezon 2013, którego pełne dwa miesiące już minęły? - Chcę być zdrowa. Wiem, że to banał, ale tylko wtedy, gdy zdrowie dopisze, będę w stanie osiągnąć moje cele w 2013 roku: wygrać przynajmniej jeden turniej WTA oraz przejść możliwie najwięcej rund w Wielkim Szlemie.

Agnieszka Radwańska, której najlepszy wynik w Indian Wells to półfinał w 2010 roku, turniej rozpoczęła od łatwego zwycięstwa nad amerykańską dziką kartą Marią Sanchez. Eliminując Medinę Cîrstea zanotowała życiowy start w rozgrywanej w Kalifornii imprezie. Polka z Rumunką w głównym cyklu mierzyła się cztery razy i wygrała trzy spotkania. Aż trzy razy obie tenisistki spotkały się w Pucharze Federacji i dwa razy lepsza była krakowianka, w tym w ubiegłym miesiącu. Ostatni ich mecz w imprezie rangi WTA miał miejsce rok temu właśnie w Indian Wells i Radwańska w II rundzie wygrała 6:2, 6:4.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA) WTA Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 5,03 mln dol. niedziela, 10 marca III runda (1/16 finału):

kort 2, nie przed godz. 1:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 3) bilans: 3-1 Sorana Cîrstea (Rumunia, 27)
4ranking29
24wiek22
172/56wzrost (cm)/waga (kg)176/59
praworęczna, oburęczny bekhendgrapraworęczna, oburęczny bekhend
Krakówmiejsce zamieszkaniaTârgovişte
Tomasz WiktorowskitrenerVictor Ionita
sezon 2013
22-3 (18-3)bilans roku (główny cykl)9-6 (9-6)
tytuł w Sydneynajlepszy wynikpółfinał w Pattaya City
3-0tie breaki1-1
55asy23
547 889zarobki ($)124 567
kariera
2005początek2006
2 (2012)najwyżej w rankingu23 (2009)
366-156bilans zawodowy277-174
12/4tytuły/finałowe porażki (główny cykl)1/1
11 599 566zarobki ($)1 919 700

Bilans spotkań Agnieszki Radwańskiej z Soraną Cîrsteą (w głównym cyklu)

:

Rok Turniej Etap Zwyciężczyni Wynik
2008StambułII rundaRadwańska6:0, 6:0
2009StanfordI rundaRadwańska6:0, 6:1
2009Los AngelesćwierćfinałCirstea7:6(4), 1:6, 7:5
2012Indian WellsII rundaRadwańska6:2, 6:4

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
avatar
RobertW18
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"zabójczo piękna, niczym Świtezianka z ballady Adama Mickiewicza, tenisistka" - może by sobie p. Iwanek darował te oceny urody i zachwyty nad nią. P. Agnieszka Radwańska jest w ogóle ładniejsza Czytaj całość
avatar
tomasf33
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
TenSybil - bardzo dobrze,że przed ostatnim gemem pojawił się Tomek Wiktorowski :) Jak widać wiele potrafi ;)  
avatar
ort222
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No Aga przeszla w tym turnieju chrzest bojowy, może to i dobrze przed meczem z Kirilenko.  
avatar
tomasf33
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na szczęście tak się nie stało.Jutro gra Ula (5 mecz na korcie nr 3 chyba)  
avatar
stanzuk
11.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Syndrom Kubota był tuż,tuż..