Mistrzostwa WTA: Azarenka rozbiła mistrzynię US Open

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wiktoria Azarenka (WTA 4) odniosła pierwsze zwycięstwo podczas Mistrzostw WTA rozgrywanych w Stambule (o puli nagród 4,90 mln dolarów). Białorusinka pokonała Samanthę Stosur (WTA 7) 6:2, 6:2.


Wika Azarenka, 22 lata, urodziła się w Mińsku (foto EPA)

Samantha Stosur w dobrym stylu pokonała we wtorek Marię Szarapową i choć przed meczem to Białorusinka była faworytką, spodziewano się, że Australijka łatwo nie odpuści. Panie grały ze sobą cztery razy i zawsze kończyło się w dwóch setach na korzyść Azarenki, ostatni mecz miał miejsce w Stanford w 2010 roku. Białorusinka do Stambułu przyleciała z Luksemburga, gdzie wygrała turniej. Był to dobry prognostyk przed imprezą w Turcji, bowiem nie przegrała tam nawet seta.

Organizatorzy nie wykazali się wyrozumiałością względem Australijki, która zakończyła swój wtorkowy mecz przed 23 (polskiego czasu). W środę musiała wyjść na kort jako pierwsza, a dopiero w trzecim spotkaniu Wiera Zwonariowa i Karolina Woźniacka , które w środę grały odpowiednio pierwszy oraz drugi mecz.

Stosur rozpoczęła mecz od swojego podania i koncertowo wygrała go na czysto nie dopuszczając rywalki do przejęcia inicjatywy. Schody zaczęły się przy serwisie Azarenki, bo Australijka grała identycznie jak dzień wcześniej z Szarapową. Przebijała regularnie piłki na drugą strone, ale Białorusinka w przeciwieństwie do Rosjanki nie psuła piłek, tylko atakowała. Przełamała Stosur kolejno w trzecim i piątym gemie, a swoje podania wygrywała pewnie. Wykorzystała pierwszego setbola po błędzie rywalki.

Drugą partię znów rozpoczynała Stosur i dwie pierwsze wygrane piłki po dobrych akcjach dawały nadzieję na nawiązanie walki z niemal bezbłędną Wiktorią. Australijka przestrzeliła smecza i posypały się kolejne pomyłki, Azarenka przełamała. Kolejnego breaka dorzuciła w piątym gemie i nie pozwoliła nawet myśleć rywalce o odrobieniu strat. Najdłuższy okazał się ósmy gem, kiedy Białorusinka serwowała na mecz. Popisała się kończącym forhendem i miała pierwszą piłkę meczową, Stosur wybroniła się odwrotnym forhendem i kilka punktów później kolejnym. Miała nawet szansę (pierwszą w spotkaniu) na odebranie serwisu Białorusince), jednak zaryzykowała przy returnie wyrzucając piłkę poza kort. Przy czwartym meczboli Azarenka dobrze zaserwowała i return Stosur wylądował w siatce.

O wyniku meczu przesądziły głównie błędy, których Stosur popełnila aż 26 przy zaledwie 11 piłkach bezpośrednio wygranych. Azarenka myliła się 13 razy, ale zanotowała 16 uderzeń kończących. Tylko przy siatce zdobyła 12 punktów. Stosur przy siatce była mało skuteczna, punktowała pięciokrotnie na 12 sytuacji. Ogólnie przy podaniu Białorusinki wygrała tylko 11 punktów.

Stosur nie traci szansy na awans do półfinału, na razie ma na koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę. Azarenka w czwartek i piątek zagra jeszcze dwa mecze: z Marią Szarapową i Na Li.

Turniej Masters do obejrzenia tylko w Eurosport ->

Wyniki i program turnieju

Źródło artykułu:
Komentarze (0)