ATP Montreal: Murray rozbity przez Andersona

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rozstawiony z numerem czwartym Andy Murray przegrał z Kevinem Andersonem (ATP 35) 3:6, 1:6 w II rundzie turnieju Rogers Cup rozgrywanego na kortach twardych w Montrealu.

W tym artykule dowiesz się o:

Szkocki triumfator dwóch ostatnich edycji Rogers Cup, który przed rokiem w I rundzie Australian Open oddał Andersonowi tylko cztery gemy, po raz trzeci w tym sezonie z turnieju rangi Masters 1000 został wyeliminowany po pierwszym meczu (Indian Wells, Miami). W trwającym 70 minut spotkaniu reprezentant RPA obronił dwa break pointy (oba w II secie), a sam wykorzystał cztery z pięciu szans na przełamanie podania rywala. Przy swoim pierwszym podaniu 25-latek z Johannesburga stracił tylko cztery punkty. Andersson przed rokiem w Toronto doszedł do III rundy jako kwalifikant.

Richard Gasquet (ATP 13) obronił pięć break pointów i pokonał Floriana Mayera (ATP 23) 6:3, 6:2 odnosząc nad Niemcem drugie zwycięstwo w sezonie. Francuz, który w 2006 roku doszedł w Toronto do finału, na początku roku znajdował się na 30. miejscu w rankingu. W tym sezonie w pięciu turniejach doszedł on co najmniej do ćwierćfinału (w tym w imprezach rangi Masters 1000 w Indian Wells i Miami) i wrócił do Top 20. W trwającym 70 minut spotkaniu Gasquet zaserwował sześć asów, przy swoim pierwszym podaniu przegrał tylko sześć piłek.

Kwalifikant Michael Russell (ATP 100) pokonał finalistę z ubiegłego tygodnia z Kitzbühel Alberta Montañésa (ATP 47) 7:5, 6:2 wygrywając 11. mecz w sezonie. 33-letni Amerykanin także przed czterema laty przeszedł w Montrealu kwalifikacje i osiągnął II rundę. Tenisista z Houston w czwartym kolejnym turnieju podczas amerykańskiego lata przeszedł I rundę (przed tygodniem w Waszyngtonie III runda).

Philipp Petzschner (ATP 80), który przed dwoma miesiącami osiągnął finał w Halle, przerwał serię czterech kolejnych porażek i pokonał rozstawionego z numerem dziewiątym Gillesa Simona 7:5, 6:2 broniąc siedem z ośmiu break pointów.

Wyniki i program turnieju

Źródło artykułu:
Komentarze (0)