ATP Acapulco: Ferrer w trzech setach ograł Mónaco w ćwierćfinale, trwa wspaniała passa Almagro

Rafał Smoliński 25 Lutego 2011, 10:27

Grubo po północy czasu lokalnego zakończył swój pojedynek broniący tytułu Ferrer, który wyrównał na 3-3 bilans bezpośrednich pojedynków z Mónaco. Hiszpan, triumfator tegorocznego turnieju w Auckland i półfinalista wielkoszlemowego Australian Open, odniósł swoje 12. zwycięstwo w tegorocznym cyklu głównym. Tenisista z Walencji, który w meksykańskim Acapulco zagra w piątek o swój drugi w tym roku finał, po raz pierwszy w bieżącym sezonie startuje na kortach ziemnych.

26-letni Mónaco padł w czwartek ofiarą niewykorzystanych licznych okazji na przełamanie serwisu bardziej utytułowanego przeciwnika. Pochodzący z Tandil zawodnik wypracował ich łącznie aż 14, ale Ferrer obronił 10 z nich. Argentyńczyk miał świadomość, że najwyżej notowany w turnieju Hiszpan był do pokonania, bowiem przy swoim podaniu, walencjanin zgarnął co drugą piłkę. 28-letni Ferrer szybko objął prowadzenie 4:1 w decydującym secie i około 1:30 w nocy zakończył ten pojedynek.

Rywalem najwyżej rozstawionego zawodnika turnieju w meczu o finał meksykańskiej imprezy będzie rewelacyjny Aleksandr Dołgopołow (ATP 26). Ukrainiec, turniejowa "szóstka", pokonał 6:4, 7:6(6) Stanislasa Wawrinkę (ATP 15), który nie potrafił wykorzystać aż 9 z 11 wypracowanych szans na breaka. Rozstawiony z numerem czwartym Szwajcar stracił podanie serwując po drugiego seta, a w decydującym o losach meczu tie breaku zmarnował setbole. Pochodzący z Kijowa Dołgopołow, ćwierćfinalista tegorocznego Australian Open i finalista międzynarodowych mistrzostw Brazylii, wygrał w stosunku 11-4 pojedynek na asy serwisowe oraz okazał się lepszy o jedno przełamanie od starszego o trzy lata przeciwnika.

Trwa świetna seria zwycięstw na kortach ziemnych rozstawionego w Acapulco z numerem trzecim Almagro. Tenisista z Murcii nie bez problemów pokonał 7:6(0), 5:7, 6:4 bardzo dobrze spisującego się w obecnym sezonie (finał w Santiago i półfinał w Auckland) Santiago Giraldo (ATP 48), poprawiając na 2-0 bilans bezpośrednich spotkań 23-letnim Kolumbijczykiem. Hiszpan, triumfator dwóch ostatnich tegorocznych imprez na mączce, odniósł swoje 17. zwycięstwo w 2011 roku i o finał turnieju zagra w piątek z Brazylijczykiem Thomazem Belluccim (ATP 36), czwartkowym pogromcą Łukasza Kubota (ATP 134).

Wyniki i program turnieju


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.