ATP Metz: Siódmy tytuł Simona

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gilles Simon wygrał turniej Open de Moselle na kortach twardych (hala) w Metz. W finale Francuz pokonał niemieckiego kwalifikanta Mischę Zvereva 6:3, 6:2.

W tym artykule dowiesz się o:

25-letni Simon zdobył swój siódmy tytuł i pierwszy od października 2009 roku (Bangkok, w finale pokonał Viktora Troickiego). Po raz drugi święcił triumf na ojczystej ziemi (w 2007 roku w Marsylii). - Jestem niezwykle szczęśliwy ze zdobycia tego siódmego tytułu - oświadczył urodzony w Nicei tenisista. - Początkowo nie planowałem tutaj przybyć, mój syn miał urodzić się w tym tygodniu, więc to logiczne, że nie przystąpiłbym do jakichkolwiek turniejów. Ponieważ grałem dobrze także poprzez przygotowanie w Pucharze Davisa, naprawdę chciałem spróbować rywalizować i przyjechać do Metz, wiedziałem, że mogę zrobić coś dobrego.

- Mój syn urodził się 2 września, więc nie spędziłem z nim do tej pory dużo czasu. Ponieważ podjąłem decyzję, że zagram w tym tygodniu również zdecydowałem się zabrać ze sobą do Metz rodzinę. To była dla mnie niewiadoma, nie wiedziałem jak to będzie, jeżeli on nie dałby mi zasnąć wieczorem, ale ostateczny rezultat jest perfekcyjny. Wszystko poszło bardzo dobrze i jestem zachwycony, że mogę się dzielić tym tytułem z rodziną.

W meczu ze Zverevem Simon zaserwował dziewięć asów i zgarnął 27 z 32 punktów przy pierwszym podaniu. Został on czwartym Francuzem, który wygrał turniej w Metz. Przed nim triumf tutaj święcili Arnaud Clément (2003), Jérôme Haehnel (2004) i Gaël Monfils (2009), który nie mógł bronić tytułu z powodu problemów zdrowotnych. - To nie był łatwy rok, ponieważ miałem kontuzję i jestem naprawdę szczęśliwy z tego triumfu - powiedział były szósty tenisista rankingu ATP i ćwierćfinalista Australian Open 2009. - Podczas, gdy nie grałem wzmocniłem górną część ciała, po to aby poprawić serwis, po to by serwować mocniej i dłużej. Mój serwis pozwolił mi przejść przez mecze, nawet jeśli nie grałem zbyt dobrze.

Zverev to najniżej notowany finalista w ATP World Tour w tym sezonie i drugi po Pablo Andújarze (także w tym tygodniu w Bukareszcie) tenisista, który po przejściu kwalifikacji zagrał w meczu o tytuł. Niemiec do swojego pierwszego w karierze finału awansował bez straconego seta. - Byłem naprawdę podekscytowany swoim pierwszym finałem, ale on zagrał naprawdę dobrze - powiedział Zverev. - Nie tylko solidny z głębi kortu, bo taki jest zazwyczaj, ale też był agresywny i niewiarygodnie serwował. Nie mogłem dzisiaj zbyt wiele zrobić. Kocham Francję i francuskie turnieje, czuję się tutaj świetnie i z całą pewnością tutaj wrócę.

Wyniki i program turnieju

Źródło artykułu:
Komentarze (0)