WTA Stuttgart: 805 dni Henin
Justine Henin (WTA 24) zdobyła 42. w karierze, a pierwszy od powrotu do sportu tytuł w premierowym cyklu. W ostatnim meczu Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie Belgijka pokonała 6:4, 2:6, 6:1 Samanthę Stosur (WTA 10). To czwarty finał i drugie zwycięstwo Henin w tym turnieju.
Krzysztof Straszak
805 dni, 115 tygodni, 2 lata i dwa i pół miesiąca. Tyle minęło od ostatniego tytułu Henin, która w lutym 2008 roku wygrała w Antwerpii swój 41., a jedyny w ojczyźnie turniej. Po dwóch przegranych finałach tegorocznych (w tym wielkoszlemowym w Melbourne) dopisuje pierwszy triumf swojej "drugiej" kariery. Więcej laurów z aktywnych zawodniczek ma na koncie jedynie Venus Williams (43).
Finałowy pojedynek dwóch dzikich kart, choć zawodniczek sławnych: byłych liderek rankingu singlowego i rankingu deblowego, dla obu stanowi duży krok w tym sezonie. W opinii tenisowego świata Henin kiedyś "musiała" zdobyć kolejny tytuł, co ma być przystawką do podsumowującego sezon na mączce Roland Garros. Belgijka wchodzi do Top 20 rankingu, a Stosur umacnia pozycję w czołowej dziesiątce: w poniedziałek zepchnie z ósmej lokaty Agnieszkę Radwańską.
Justine Henin, 27 lat, liderka rankingu przez 117 tygodni
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)