Australian Open: Wielki zawód Przysiężnego w kwalifikacjach

Michał Przysiężny (ATP 190) nie zagra po raz drugi w karierze w turnieju Wielkiego Szlema. W sobotę w finałowej rundzie kwalifikacji w Melbourne przegrał 5:7, 2:6 z Australijczykiem Matthew Ebden (ATP 250).

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Po 40 latach była szansa na dwóch polskich singlistów w wielkoszlemowej imprezie. Bezpośrednio z rankingu do drabinki zakwalifikował się Łukasz Kubot (ATP 88), który będzie drugim po Wojciechu Fibaku Polakiem w Australian Open.

Tymczasem Przysiężny po raz trzeci znalazł się w decydującej fazie eliminacji Wielkiego Szlema: w 2007 roku udało się w US Open (pokonał Kubota), a rok potem nie udało w Wimbledonie.

Przeciw Ebdenowi głogowianin trafił w karo ledwie połowę piłek z pierwszego serwisu. Zanotował cztery asy (przy dziewięciu rywala), 18 uderzeń wygrywających (24 rywala) i 28 niewymuszonych błędów (25 Australijczyka). Nie wykorzystał żadnego z trzech break pointów, a został przełamany dwukrotnie.

Gra pojedyncza w Melbourne będzie od poniedziałku reprezentowana przez troje Polaków: siostry Radwańskie i Kubota. W eliminacjach przepadła już w I rundzie Marta Domachowska.


Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 21,4 mln dol.
sobota, 16 stycznia

III runda kwalifikacji:

Matthew Ebden (Australia) - Michał Przysiężny (Polska) 7:5, 6:2

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×