Faworyci odparli atak Jana Zielińskiego

Jan Zieliński i Hugo Nys trafili w drugiej rundzie turnieju w Miami na rozstawionych z numerem pierwszym Rohana Bopannę oraz Matthewa Ebdena. Podjęli walkę, mimo to nie sprawili niespodzianki i odpadli.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Jan Zieliński Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Jan Zieliński
Turnieje gry podwójnej w Miami rozpoczęły się kilka dni po pierwszych meczach w singlu kobiet oraz mężczyzn. Droga po trofeum w deblu składa się z pięciu rund, a Jan Zieliński i Hugo Nys nie byli rozstawieni w drabince. W pierwszej rundzie wyeliminowali Sandera Gille oraz Jorana Vliegena, a o zwycięstwie w obu setach decydował tie-break.

W drugiej rundzie na byłych finalistów Australian Open czekało trudne zadanie. Zmierzyli się z rozstawionymi z numerem pierwszym i bardzo doświadczonymi Rohanem Bopanną i Matthewem Ebdenem. Hindus ma 44 lata, a jego kompan z Australii 36 lat. W pierwszej rundzie potrzebowali oni super tie-breaka do wyeliminowania Simone Bolellego oraz Andrei Vavassorego.

W przeszłości Rohan Bopanna i Matthew Ebden zwyciężyli z polsko-monakijskim deblem na korcie twardym w Rotterdamie. Nie było to kompletnie jednostronne starcie, a zakończyło się ono super tie-breakiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W poniedziałek, rozstawieni z numerem pierwszym faworyci, zwyciężyli w pierwszym secie 7:5. Do stanu 5:5 nie doszło do żadnego zwrotu akcji, ponieważ w gemach zwyciężali serwujący. Pierwszą piłkę setową wywalczyli Hugo Nys i Jan Zieliński, ale nie została ona wykorzystana. Rozsierdzeni przeciwnicy w następnym gemie postarali się o pierwsze przełamanie i oddali w nim tylko jedną piłkę rywalom. Niebawem zamknęli partię.

W drugim secie nie było ani jednego przełamania. Serwujący obronili wszystkie break pointy, co oznaczało konieczność rozstrzygnięcia partii tie-breakiem. W nim jeszcze do wyniku 3-2 deble były w kontakcie, ale od tego momentu Rohan Bopanna i Matthew Ebden wygrali cztery piłki, a przegrali tylko jedną. Tym samym tie-break zakończył się wynikiem 7-3.

Zwycięzcy zmierzą się w następnej rundzie z deblem lepszym w meczu Johna-Patricka Smitha i Sema Verbeeka z Wesleyem Koolhofem i Nikolą Mekticiem.

ATP Miami:

II runda gry podwójnej:

Rohan Bopanna (Indie, 1) / Matthew Ebden (Australia, 1) - Hugo Nys (Monako) / Jan Zieliński (Polska) 7:5, 7:6 (3)

Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

Czy Jan Zieliński i Hugo Nys wygrają turniej wielkoszlemowy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×