Czas na turniej w Dubaju. Powrót Sabalenki i spokój Świątek

Już w niedzielę 18 lutego wystartuje turniej WTA 1000 w Dubaju. W drabince zabraknie przede wszystkim obrończyni tytułu, czyli Barbory Krejcikovej. Powróci za to Aryna Sabalenka, jednak Iga Świątek może być spokojna przed startem zmagań.

Seweryn Czernek
Seweryn Czernek
Iga Świątek Getty Images / Robert Prange / Iga Świątek
Turniej WTA 1000 w Dubaju będzie ostatnim przystankiem przed rozpoczęciem prestiżowej rywalizacji za oceanem. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich zaprezentują się najlepsze zawodniczki świata na czele z Igą Świątek. Polka zostanie oczywiście rozstawiona z "jedynką" i będzie jedną z faworytek imprezy.

Najlepszym wynikiem naszej zawodnicze w tej imprezie jest ubiegłoroczny finał. Liderka światowego rankingu w decydującym starciu przegrała wówczas 4:6, 2:6 z Barborą Krejcikovą. Czeszka nie stanie jednak do obrony tytułu, a wszystko przez kontuzję pleców. Straci tym samym 900 punktów do rankingu WTA, co może przełożyć się na jej wypadnięcie z czołowej "dwudziestki" zestawienia. Świątek będzie z kolei bronić 585 punktów do rankingu WTA.

Łączna pula tegorocznych nagród wynosi ponad 3,2 mln dolarów. Triumfatorka imprezy wzbogaci się o ponad 523 tys. dolarów oraz 1000 punktów do rankingu WTA. Finalistka zarobi z kolei ponad 308 tys. dolarów i 650 punktów, zaś półfinalistki prawie 159 tys. dolarów i 390 punktów rankingowych. Zmiana liczby punktów do uzyskania, patrząc po ubiegłorocznym wyniku Polki, wynika z tego, że w tym roku zmagania w Dubaju wzrosły do rangi WTA 1000 Mandatory.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest tenisisty. Kamera wszystko wyłapała

Tenisistki mają więc o co walczyć. Jeżeli Świątek powtórzy ubiegłoroczny wynik i ponownie zamelduje się w finale, zyska dodatkowo 65 punktów do zestawienia. Liderka światowego rankingu nie musi się jednak martwić o pozycję na czele. Wszystko dlatego, że jej aktualna przewaga nad drugą Aryną Sabalenką wynosi obecnie 1395 punktów. Tym samym bez względu na wynik w Dubaju na prowadzeniu pozostanie Polka.

Zmagania w Zjednoczonych Emiratach Arabskich będą powrotem Sabalenki do rywalizacji. Białorusinka po drugim z rzędu triumfie w Australian Open zrobiła sobie dłuższą przerwę. Podobnie było w poprzednim sezonie, kiedy zakończyła udział w imprezie w Dubaju na ćwierćfinale. Teraz zapewne będzie zmobilizowana, aby poprawić ten rezultat.

Jeżeli mowa o powrotach, to warto też wspomnieć o tenisistkach, które nie wezmą udziału w tych zmaganiach. Oprócz wspomnianej Krejcikovej w Dubaju nie zaprezentuje się też Naomi Osaka. Czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa, która powróciła po przerwie macierzyńskiej, zdecydowała się wycofać. Tak samo jak Karolina Muchova, która w dalszym ciągu boryka się z kontuzją nadgarstka oraz Andżelika Kerber.

Na kortach zobaczymy za to Magdę Linette, która dostała się do turnieju na podstawie rankingu. O udział w imprezie głównej walczyła również Magdalena Fręch, która w II rundzie kwalifikacji pokonała Julię Putincewą. W rywalizacji zaprezentują się więc trzy Polki, podobnie jak miało to miejsce we wcześniejszej rywalizacji w Dosze.

Zobacz także:
Rafael Nadal prezydentem Realu Madryt? "Kupiłbym Mbappe"
Potężni ochroniarze biegli za Igą. Ktoś to nagrał. Ale cyrk

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×