Rosjanin zmienił obywatelstwo. Jest komentarz szefa federacji
Szef rosyjskiej federacji Szamil Tarpiszczew odniósł się do ostatniej decyzji Aleksandra Szewczenki. 23-latek zdecydował, że będzie reprezentował inny kraj. - To nie była żadna nowość - stwierdził 75-latek.
"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że od przyszłego tygodnia będę reprezentował Kazachstan. Jestem z tego bardzo dumny i nie mogę się doczekać, aż pojawię się na korcie, próbując stworzyć pamiętne chwile dla siebie i mojego kraju" - napisał Rosjanin w relacji na swoim oficjalnym koncie na Instagramie.
Teraz tę kwestię poruszył szef rosyjskiej federacji tenisowej Szamil Tarpiszczew. Były tenisista nie był tym zaskoczony, bo doskonale wiedział o planach 23-latka.
- To nie była żadna nowość, na paszport czekał od roku. Szewczenko nie kształcił się tu, tylko w Austrii, pod tym względem nie jest produktem naszego systemu, praktycznie nie było go na naszej orbicie. Zaproponowaliśmy mu pozostanie, ale odmówił - wyznał 75-latek w rozmowie z rosyjskim serwisem TASS.
48. tenisista światowego rankingu ATP jest kolejnym tenisistą, który zdecydował się na taką zmianę. W przeszłości dokonali tego m.in. Aleksander Bublik czy Michaił Kukuszkin. Nie brakowało takich przypadków również u tenisistek.
Przeczytaj także:
Kolejna tenisistka wyszła za mąż. O tej Rosjance było głośno