Pogromczyni Linette górą, czeka ją hit. Problemy piątej rakiety świata

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / VCG / Na zdjęciu: Jekaterina Aleksandrowa
Getty Images / VCG / Na zdjęciu: Jekaterina Aleksandrowa
zdjęcie autora artykułu

Jekaterina Aleksandrowa wygrała kolejny mecz w turnieju WTA 250 w Adelajdzie. Tym razem odprawiła rodaczkę Weronikę Kudermetową i o półfinał zagra z Jeleną Rybakiną. Problemy miała Jessika Pegula, ale po trzech setach ograła Bernardę Perę.

W turnieju WTA 250 w Adelajdzie wystartowała Magda Linette, ale odpadła już w pierwszej rundzie. Nasza tenisistka nie wykorzystała piłek meczowych, a to się zemściło. Ostatecznie została wyeliminowana przez Jekaterinę Aleksandrową.

O awans do ćwierćfinału Rosjanka zmierzyła się ze swoją rodaczką Weroniką Kudermetową. Oba sety Aleksandrowa zakończyła wynikiem 6:4, dzięki czemu zobaczymy ją w kolejnej rundzie. Teraz dojdzie do hitu z jej udziałem, bowiem po przeciwnej stronie siatki stanie najwyżej rozstawiona tenisistka w Adelajdzie - Jelena Rybakina. Kazaszka bez większych problemów odprawiła Hiszpankę Cristinę Bucsę.

Problemy z awansem do kolejnej fazy miała Jessica Pegula. Rozstawiona z "dwójką" Amerykanka przegrała pierwszego seta w starciu z rodaczką Bernardą Perą. Jednak w kolejnych górą była faworytka tego pojedynku. Teraz na jej drodze stanie Rosjanka Anastazja Pawluczenkowa, która w podobnym stylu odwróciła losy rywalizacji z Czeszką Kateriną Siniakovą.

Dalej gra również triumfatorka United Cup Niemka Laura Siegemund. Tym razem jej wyższość musiała uznać Rumunka Ana Bogdan. O awans do półfinału nasza zachodnia sąsiadka powalczy z Darią Kasatkiną, która odprawiła rodaczkę Annę Kalinską, mimo że przegrała pierwszego seta.

Ostatnią parę ćwierćfinalistek stworzą rozstawiona z "szóstką" Jelena Ostapenko i Marta Kostiuk. Łotyszka po trzysetowym boju rozprawiła się z Francuzką Caroline Garcią. Również trzy partie musiała rozegrać Ukrainka, by wyeliminować Amerykankę Taylor Townsend.

WTA Adelajda:

II runda gry pojedynczej:

Jessica Pegula (USA, 2) - Bernarda Pera (USA) 4:6, 6:2, 6:3 Laura Siegemund (Niemcy) - Ana Bogdan (Rumunia) 6:4, 7:5 Anastazja Pawluczenkowa - Katerina Siniakova (Czechy) 2:6, 6:3, 6:2 Marta Kostiuk (Ukraina) - Taylor Townsend (USA) 6:3, 2:6, 6:4 Jelena Ostapenko (Łotwa, 6)- Caroline Garcia (Francja) 6:4, 5:7, 6:4 Daria Kasatkina - Anna Kalinska 5:7, 6:4, 7:5 Jelena Rybakina (Kazachstan, 1) - Cristina Bucsa (Hiszpania) 6:3, 7:5 Jekaterina Aleksandrowa - Weronika Kudermetowa (8) 6:4, 6:4

ZOBACZ WIDEO: Zobacz, gdzie Milik zabrał ukochaną. Jej zdjęcia zachwycają

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
fannovaka
11.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odporniejsza psychicznie jest, bo Rosjanie musza sobie radzic z hejtem czesto, wiec robia sie bardziej odporni i nie uzalaja sie nad soba tak jak inni