Nick Kyrgios ogłosił decyzję ws. Australian Open

Nick Kyrgios zabrał w sobotę głos odnośnie swojego występu w pierwszej imprezie wielkoszlemowej sezonu 2024. Ulubieniec australijskiej publiczności poinformował, że nie zagra na kortach twardych w Melbourne.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Nick Kyrgios Getty Images / Allen Berezovsky / Na zdjęciu: Nick Kyrgios
2023 rok był fatalny dla Nicka Kyrgiosa. Najpierw Australijczyk stracił połowę sezonu z powodu kontuzji kolana. Gdy już ją wyleczył i powrócił do rywalizacji na ulubionych kortach trawiastych, nabawił się urazu nadgarstka. Z tego powodu pochodzący z Canberry 28-latek rozegrał w kończącym się roku zaledwie jeden pojedynek.

W tym tygodniu ukazała się lista zgłoszeń do wielkoszlemowego Australian Open 2024. Zabrakło na niej nazwiska Kyrgiosa, co wywołało niepokój wśród fanów. Australijczyk nie jest co prawda notowany w światowym zestawieniu, ale mógł skorzystać z "zamrożonego" rankingu lub poprosić o dziką kartę. Wiadomo już, że tak się nie stanie.

Kyrgios poinformował za pośrednictwem portalu OnlyFans, że nie zagra w Australian Open 2024. - Mam oczywiście za sobą naprawdę ciężki rok z powodu kontuzji. Przeszedłem operację kolana i wróciłem trochę za wcześnie. Do tego miałem pewne problemy z nadgarstkiem. To dla mnie bardzo rozczarowujący czas, ale nie będę mógł wziąć udziału w Australian Open 2024 - wyznał.

ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora

- To oczywiście rozdziera moje serce. Mam z Melbourne mnóstwo niesamowitych wspomnień i naprawdę chcę wrócić do grania na najwyższym poziomie i robienia tego dobrze, ale potrzebuję trochę więcej czasu - dodał.

W 2022 roku Kyrgios świętował wielkie sukcesy na zawodowych kortach i wydawało się, że przed nim kolejny wspaniały czas. Najpierw sięgnął po tytuł w deblu w ramach Australian Open (razem ze swoim przyjacielem Thanasim Kokkinakisem). Następnie dotarł do finału Wimbledonu, w którym przegrał z Serbem Novakiem Djokoviciem.

Niestety jego karierę wyhamowały problemy zdrowotne, przez które stracił w zasadzie cały 2023 rok. - Byłem tak blisko wygrania zawodów Wielkiego Szlema. Chcę mieć pewność, że moje ciało będzie miało czas na regenerację, dlatego proszę was o wyrozumiałość - stwierdził.

Australijski tenisista zapewnił jednak, że pojawi się w Melbourne. - Mimo tego nadal będę blisko turnieju, komentując mecze. Mam zaplanowanych kilka wyjątkowych rzeczy, więc dalej możecie być podekscytowani - przekazał Kyrgios, który w roli komentatora wystąpił już podczas ATP Finals 2023.

Zmagania w wielkoszlemowym Australian Open 2024 rozpoczną się 14 stycznia (niedziela) i potrwają przez dwa tygodnie, do 28 stycznia (niedziela). Tydzień wcześniej zostaną rozegrane trzystopniowe eliminacje.

Czytaj także:
Koniec sezonu tenisowego. Zobacz ranking ATP
Jubileusz Igi Świątek. Opublikowano najnowszy ranking WTA

Czy Nick Kyrgios osiągnie jeszcze wielkoszlemowy finał?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×