Wielka skromność Huberta Hurkacza. Polak nie chce przypisywać sobie zasług

Odbierając seta Novakowi Djokoviciowi, Hubert Hurkacz sprawił, że Jannik Sinner ma już zagwarantowany awans do półfinału ATP Finals. Po meczu Polak spotkał się z wdzięcznością ze strony gospodarzy, ale nie chciał przypisywać sobie zasług.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Hubert Hurkacz PAP/EPA / Alessandro di Marco / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz wszedł do ATP Finals jako tenisista rezerwowy i otrzymał możliwość rozegrania jednego meczu. W czwartkowe popołudnie Polak wprawdzie przegrał 6:7(1), 6:4, 1:6 z Novakiem Djokoviciem, ale, odbierając seta Serbowi, sprawił przysługę Jannikowi Sinnerowi, który dzięki temu ma już zagwarantowany awans do półfinału, bez względu na wynik swojego pojedynku z Holgerem Rune.

Nic dziwnego, że podczas konferencji prasowej Hurkacz spotkał się z oznakami wdzięczności ze strony włoskich dziennikarzy. Polak jednak nie chciał przypisywać sobie nieswoich zasług.

- Jannik zakwalifikował się, wygrywając dwa pierwsze mecze. To fantastyczny facet, który na to zasłużył. Awansował do półfinału dzięki sobie - odpowiedział ze skromnością, cytowany przez ubitennis.com.

Zapytany, czy liczy, że w ramach wdzięczności Sinner postawi mu obiad, Polak odparł: - Dlaczego nie! Ale powtórzę - to dzięki sobie jest w półfinale. Gra tutaj bardzo dobrze i zasłużył na to, wygrywając dwa pierwsze mecze.

Do wieczornego meczu (o godz. 21:00) z Runem Sinner przystąpi więc bez presji. Co więcej, jeśli przegra, wyeliminuje Djokovicia z turnieju. Hurkacz nie ma jednak wątpliwości, że jego przyjaciel podejdzie do spotkania z Duńczykiem z pełną powagą. - Wszyscy jesteśmy tutaj, aby wygrywać mecze. Myślę, że Sinner wyjdzie na kort właśnie z takim celem - powiedział.

Hurkacz drugi raz w karierze wystąpił w ATP Finals. Poprzednio zagrał w tym turnieju w 2021 roku. - Na pewno zrobiłem postęp. Czuję się lepszym tenisistą niż dwa lata temu, mimo że w tym roku nie zdobyłem kwalifikacji. W każdym razie to, że mogłem zagrać przed włoską publicznością, było zaszczytem - stwierdził.

Dla Polaka był to ostatni mecz w sezonie 2023. Wrocławianin teraz uda się na krótkie wakacje, po czym rozpocznie przygotowania do nowych rozgrywek, które ruszą już pod koniec grudnia.

Los Novaka Djokovicia w rękach rywali. Serb wyjawił, co będzie robił w trakcie kluczowego meczu

ZOBACZ WIDEO: Powiedział o kolejnym wyzwaniu Igi Świątek. "To wyczerpujący turniej"
Czy Hubert Hurkacz jest w gronie ośmiu najlepszych tenisistów świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×