Kacper Żuk powstrzymany w Niemczech
Na czterech meczach w kwalifikacjach i w turnieju głównym zakończyła się przygoda Kacpra Żuka w Challengerze w Ismaning. Dalej grają Piotr Matuszewski i Kai Wehnelt, którzy wystartowali w Sydney.
I Niemiec postawił na swoim, choć Kacper Żuk starał się mu maksymalnie utrudnić wywalczenie awansu. Maximilian Marterer wygrał pierwszego seta 6:3, a do zatriumfowania w drugiej partii potrzebował tie-breaka. Ostatecznie to on pozostał w drabince.
Piotr Matuszewski i Kai Wehnelt polecieli powalczyć w Challengerze aż do Sydney. Pierwszymi przeciwnikami rozstawionych z numerem pierwszym Polaka oraz Niemca byli Moerani Bouzige i Blake Mott z Australii. Duet gospodarzy liczył na zaistnienie w turnieju w ojczyźnie. W październiku wystartowali już wspólnie w Playford, ale odpadli po rozegraniu jednego meczu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!I tym razem przygoda Australijczyków nie była dłuższa, chociaż po pierwszym secie wydawali się być na dobrej drodze do wyeliminowania najwyżej rozstawionego debla. Moerani Bouzige i Blake Mott zwyciężyli 6:4. Tym samym Piotrowi Matuszewskiemu i Kaiowi Wehneltowi pozostało odwrócić wynik. Dokonali tego. Po zwycięstwie 6:4 w drugim secie, udowodnili wyższość nad Australijczykami wygraną 10-2 w super tie-breaku.
Następnymi przeciwnikami Piotra Matuszewskiego i Kaia Wehnelta będą również Australijczycy. Tym razem trafili w drabince na Blake'a Bayldona i Kody'ego Pearsona.
II runda gry pojedynczej:
Maximilian Marterer (Niemcy, 2) - Kacper Żuk (Polska, Q) 6:3, 7:6 (3)
I runda gry podwójnej:
Piotr Matuszewski (Polska, 1) / Kai Wehnelt (Niemcy, 1) - Moerani Bouzige (Australia) / Blake Mott (Australia) 4:6, 6:4, 10-2
Czytaj także: Odpowiedział krytykom Hurkacza. "Mnie to śmieszy. Nie ma pojęcia o czym mówi"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia