Nie żyje Matthew Perry. Był wielkim fanem tenisa

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Gotham / Na zdjęciu: Matthe
Getty Images / Gotham / Na zdjęciu: Matthe
zdjęcie autora artykułu

Nie żyje Matthew Perry, gwiazdor serialu "Przyjaciele" i wielki fan tenisa. Często bywał na trybunach US Open, a ze sportowców w mediach społecznościowych obserwował m.in. Igę Świątek.

Ta wiadomość spadła na fanów serialu "Przyjaciele" niczym grom z jasnego nieba. Nie żyje Matthew Perry. 54-latka znaleziono martwego w wannie z hydromasażem w swoim domu w Los Angeles. Niewiele osób wie, ale zanim Perry został aktorem, był dobrze zapowiadającym się tenisistą.

Już jako dziecko rozpoczął treningi. Wygrywał juniorskie zawody, był wysoko notowany w krajowych rankingach w Kanadzie. Lepiej wiodło mu się w deblu niż w singlu. W wieku 15 lat zaskoczył wszystkich i zrezygnował z tenisa. Przez całe życie był jednak wielkim fanem tej dyscypliny.

- Rezygnacja z tenisa nie była tak naprawdę decyzją, którą musiałem podjąć. Byłem bardzo dobrym tenisistą w Ottawie, w Kanadzie. W Los Angeles już nie szło mi tak bardzo, to było szaleństwo. Uznałem wtedy, że nie będę zarabiać na życie grając w tenisa, więc zająłem się aktorstwem - powiedział w w 2012 roku w rozmowie z magazynem "Men's Health".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na Instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu

Perry'ego często można było spotkać na trybunach podczas wielkoszlemowego US Open. Kibicował Idze Świątek, wymienili nawet wiadomości w mediach społecznościowych. Zresztą Polka była jedyną obserwowaną przez niego w sieci tenisistką.

Aktor był na trybunach podczas finału US Open w 2022 roku, kiedy to Świątek wygrała z Ons Jabeur. "Ja, kiedy bardzo chciałam się skupić, ale zobaczyłam Matthew Perry'ego na ekranie w trakcie zmiany stron. Czy to może być jeszcze bardziej ekscytujące?" - napisała na Twitterze. "Gratuluję wspaniałego zwycięstwa, mistrzyni!" - odpisał jej Perry.

Łączyła go też przyjaźń z Jennifer Capriati, byłą gwiazdą tenisa. Często bywał na jej meczach, a także współpracował z nią, aby zagrać w pokazowym meczu w ramach wydarzenia charytatywnego w 2002 roku. Grali wtedy przeciwko Serenie Williams i koszykarzowi Rickowi Foxowi.

W tenisa grał z Andre Agassim i Pete'em Samprasem, czyli absolutnymi legendami tego sportu. Znów było to podczas spotkania pokazowego. Był jednak fanem Andy'ego Murray'a. Obaj spotykali się wielokrotnie, a Perry żartował, że Szkot dał mu potrzymać trofeum za wygraną w US Open w 2012 roku.

Czytaj także: WTA Finals: Wyniki i tabele Zrobiła to dwa razy. Sabalenka zmorą Świątek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)