Hurkacz nie wytrzymał. Takich scen dawno nie widzieliśmy (wideo)
Hubert Hurkacz rozegrał we wtorek długi pojedynek w ramach IV rundy prestiżowego turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju. W trakcie meczu z Zhizhenem Zhangiem emocje wzięły górę. Takie zachowanie Polaka to rzadkość.
W trakcie meczu Hurkaczem targały różne emocje. W końcowej fazie drugiego seta, gdy wydarzenia nie układały się po myśli naszego reprezentanta, dał on wyraz swojemu niezadowoleniu.
Gdy w dziewiątym gemie, przy stanie 3:5, "Hubi" przestrzelił ważny bekhend po linii, emocje wzięły górę. Polski tenisista rzucił rakietą o kort. Na szczęście sprzęt okazał się mocny i nie został uszkodzony. Wówczas bowiem nasz tenisista otrzymałby od sędziego ostrzeżenie.
Takie zachowanie to rzadkość u Hurkacza. Polak jest zaliczany do grona "grzecznych" graczy, którzy kulturalnie zachowują się na korcie. Jak zatem widać w materiale wideo zamieszczonym poniżej, stawka meczu może czasem dać o sobie znać również u Huberta.
Ostatecznie Hurkacz awansował do ćwierćfinału zawodów Rolex Shanghai Masters 2023. To jego najlepszy wynik w tej chińskiej imprezie. W czwartek będzie miał szansę awansować do półfinału, bo jego przeciwnikiem będzie notowany na 91. pozycji w rankingu ATP Węgier Fabian Marozsan.
Czytaj także:
Jest najnowszy ranking WTA. Świetne wieści dla Igi Świątek!
Życiowy sukces młodej tenisistki. To córka mistrzyni Polski