Straci 1760 punktów. Tak będzie wyglądał ranking WTA po porażce Igi
To już pewne, czeka nas zmiana na czele światowego rankingu WTA. Po 75 tygodniach zdetronizowana zostanie Iga Świątek, a jej miejsce po raz pierwszy w karierze zajmie Aryna Sabalenka.
Ta jednak niestety zaczęła zanikać w mgnieniu oka. W efekcie scenariusz detronizacji naszej tenisistki stał się realny. Już podczas wielkoszlemowego Wimbledonu Aryna Sabalenka była o krok od tego, ale wówczas Polkę uratowała Ons Jabeur.
W US Open Świątek była skazana na siebie. Doskonale wiedziała, co musi się stać, żeby pozostała na szczycie. Ta sztuka jednak jej się nie udała, bo doznała sensacyjnej porażki z Jeleną Ostapenko w 4. rundzie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"Co ona oznacza? Od przyszłego tygodnia nasza tenisistka stanie się drugą rakietą świata. Na czele po raz pierwszy w karierze zamelduje się wcześniej wspomniana Białorusinka bez względu na jej końcowy wynik w Nowym Jorku.
Na obecny moment pewne jest, że Świątek straci aż 1760 punktów w światowym rankingu WTA. Już teraz świadczy to o tym, że będzie traciła... 11 "oczek" do Sabalenki. Różnica może ulec zmianie, bo Białorusinka wciąż pozostaje na placu boju w US Open.
Przeczytaj także:
Eksperci prosto z mostu o Idze Świątek
US Open: trzy polsko-amerykańskie starcia
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)