Mistrzostwa WTA: Radwańska dobija sparaliżowaną bólem Azarenkę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Agnieszka Radwańska jako rezerwowa w ostatnim meczu fazy grupowej Mistrzostw WTA w Dausze pokonała Wiktorię Azarenkę, która skreczowała przy stanie 4:6, 7:5, 4:1 dla krakowianki, co przypieczętowało awans do półfinału Karoliny Woźniackiej.

Tak jak przed rokiem Radwańska w roli zawodniczki alternatywnej zgarnęła 100 tys. dol. za zwycięstwo grupowe, pokonując kulejącą i zapłakaną Białorusinkę, która poddała się dopiero po piątym gemie trzeciej partii, kiedy miała już problemy z chodzeniem.

W pierwszym secie Azarenka, która w tym sezonie zdobyła trzy tytuły, objęła prowadzenie 5:2. Radwańska odrobiła stratę przełamania i po wygraniu własnego podania do zera zbliżyła się na 4:5. W 10. gemie Białorusinka jednak popisała się ładnym wolejem forhendowym oraz kombinacją krosa i forhendu wzdłuż linii, a następnie zakończyła seta wygrywającym serwisem.

W drugim secie Azarenka prowadziła 4:0, a potem 5:2, ale Radwańska rozpoczęła szalony pościg. Ósmego gema Polka rozpoczęła od dwóch znakomitych wolejów bekhendowych i forhendu wzdłuż linii, które dały jej trzy break pointy. Azarenka obroniła je wszystkie za pomocą asa i drajw-woleja bekhendowego, a przy stanie 30-40 Radwańska zepsuła return. Ten gem i tak padł łupem krakowianki, bo w końcówce triumfatorka trzech tegorocznych turniejów popełniła dwa podwójne błędy serwisowe z rzędu.

W dziewiątym gemie Radwańska przegrywała 15-30, ale była górą po grze na przewagi i przegrywała już tylko 4:5. Po chwili nastąpiło całkowite odrobienie strat. W 10. gemie przy stanie 15-30 Azarence zupełnie nie wyszedł drop-szot bekhendowy. Radwańska wykorzystała pierwszego gema popisując się wolejem bekhendowym i smeczem. Po utrzymaniu własnego podania Polka po raz pierwszy wyszła na prowadzenie w secie.

W 12. gemie Azarenka nie wykorzystała dwóch szans na doprowadzanie do tiebreaka. Przy stanie 40-15 Radwańska zdobyła punkt returnem forhendowym, a następnie zagrała ładną kombinację drop-szota i loba i zmuszona do grania smecza tyłem do kortu Białorusinka nie była w stanie poradzić sobie z tak trudną piłką. Minięcie forhendowe dało Azarence jeszcze jedną okazję na doprowadzenie do tiebreaka, ale i tej nie wykorzystała. Znakomita kombinacja dwóch wolejów bekhendowych i intuicyjnego bekhendu (prześlizgnął się po taśmie) dała Radwańskiej pierwszą piłkę setową. Wyrównania stanu meczu na 1-1 w setach stało się faktem, gdy Azarenka wyrzuciła forhend.

Decydującego seta Radwańska rozpoczęła od gładkiego wygrania własnego podania. Po tym gemie Azarenka poprosiła o przerwę medyczną. Po powrocie na kort jednak zmagała się z bólem lewej nogi. Jakby tego było mało wściekła na to co się z nią dzieje uderzyła się mocno rakietą w prawą nogę, jeszcze złapały ją skurcze. Zapłakana długo próbowała walczyć, ale to było tylko przeciąganie tego co nieuniknione.

W piątym gemie bezlitosna Radwańska zagrała dwa bekhendowe drop-szoty i prowadziła już 4:1. Gdy w szóstym gemie krakowianka zdobyła jeszcze jeden punkt za pomocą drop-szota (tym razem piłka szczęśliwie prześlizgnęła się po taśmie), który dał jej dwa break pointy Azarenka zdała sobie sprawę, że to nie ma sensu i zeszła z kortu po dwóch godzinach i 33 minutach walki.

Mistrzostwa WTA, Dauha (Katar)

kort twardy, pula nagród 4,55 mln dol.

piątek, 30 października

faza grupowa, dzień 4:

Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 3) - Jelena Dementiewa (Rosja, 5) 6:3, 6:2

Jelena Janković (Serbia, 8) - Karolina Woźniacka (Dania, 4) 6:2, 6:2

Agnieszka Radwańska (Polska, 10) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 6) 6:4, 5:7, 4:1 i krecz (kontuzja lewego uda i skurcze)

grupa biała

<b></b> <b></b> <b>mecze</b> <b>sety</b>
1Karolina Woźniacka2-14-4
2Jelena Janković2-12-2
3Wiktoria Azarenka1-24-3
4Agnieszka Radwańska (rezerwowa)1-01-1
5Dinara Safina (wycofana)0-10-0
6Wiera Zwonariowa (rezerwowa)0-11-2

wcześniej rozegrane mecze:

Azarenka - Janković 6:2, 6:3

Jankovic - Safina 1:1 i krecz (kontuzja pleców)

Woźniacka - Azarenka 1:6, 6:4, 7:5

Woźniacka - Zwonariowa 6:0, 6:7(3), 6:4

grupa kasztanowa

<b></b> <b></b> <b>mecze</b> <b>sety</b>
1Serena Williams3-06-1
2Venus Williams1-24-5
3Swietłana Kuzniecowa1-23-4
4Jelena Dementiewa1-22-5

wcześniej rozegrane mecze:

Dementiewa - Venus Williams 3:6, 7:6(6), 6:2

Serena Williams - Kuzniecowa 7:6(6), 7:5

Serena Williams - Venus Williams 5:7, 6:4, 7:6(4)

Serena Williams - Dementiewa 6:2, 6:4

Venus Williams - Kuzniecowa 6:2, 6:7(3), 6:4

Źródło artykułu:
Komentarze (0)