ATP Lyon: Ljubičić, rodzynek pośród Francuzów

Nie tylko Jo-Wilfried Tsonga i Gilles Simon: aż siedmiu Francuzów zagra w piątek w ćwierćfinale halowego turnieju ATP w Lyonie (pula nagród 650 tys. euro). Jedynym obcokrajowcem jest Chorwat Ivan Ljubičić.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Pośród samych reprezentantów gospodarzy znalazł się ten ostatni (ATP 29), rozstawiony z "trójką" triumfator turnieju z 2001 roku, po zwycięskim starciu weteranów przeciw Nicolasowi Kieferowi. Teraz "Ljubo" będzie faworytem starcia z Florentem Serrą.

A dla miejscowych liczy się już tylko, by Chorwat, były nr 3 na świecie, nie zgarnął ich rodakom głównej nagrody. Francuzi bowiem to wyjątkowo nieszczęśliwa tenisowa nacja: mając jedną z najpotężniejszych federacji na świecie, na wielkoszlemowy triumf czekają od 1983 roku i wyczynu Yannicka Noaha.

Spośród "trójkolorowej" siódemki z Lyonu na świecie nie było jeszcze w momencie historycznego triumfu Noaha w Roland Garros tylko Tsongi i Simona, którzy zanotowali w czwartek gładkie zwycięstwa. To znak czasu: obaj są najmłodsi w stawce, a najwyżej notowani. Ale także francuscy weterani mają się w tej części sezonu dobrze.

Taki Michaël Llodra, lat 29, który bez "dzikiej karty" musiałby grać w eliminacjach, uskutecznianą na paryskiej mączce przez Noaha prostą metodą serve&volley pożegnał z imprezą oznaczonego "czwórką" Juana Mónaco. Popularny leworęczny Mika o swój drugi półfinał w naznaczonym kontuzjami sezonie zmierzy się z Markiem Gicquelem.

Ten ostatni, rocznik 1977, najstarszy z pozostałych w rywalizacji, wyeliminował łatwo Paula-Henri Mathieu, mistrza z 2002 roku. Dwa lata wcześniej w Lyonie triumfował natomiast Arnaud Clément, który startując z "dziką kartą", nie miał problemów z Benjaminem Beckerem i tydzień po najlepszym w sezonie występie w Sztokholmie spotka o pierwszy w tym roku półfinał spotka się z Tsongą.


Grand Prix de Tennis, Lyon (Francja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 650 tys. euro
czwartek, 29 października 2009

1/8 finału gry pojedynczej:

Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 1) - Olivier Rochus (Belgia) 6:3, 6:2
Gilles Simon (Francja, 2) - David Guez (Francja, Q) 6:1, 6:2
Ivan Ljubičić (Chorwacja, 3) - Nicolas Kiefer (Niemcy) 6:3, 3:6, 6:3
Michaël Llodra (Francja, WC) - Juan Mónaco (Argentyna, 4) 6:3, 6:4
Marc Gicquel (Francja) - Paul-Henri Mathieu (Francja, 6) 6:4, 6:0
Arnaud Clément (Francja, WC) - Benjamin Becker (Niemcy, 7) 6:4, 6:3

w ćwierćfinale w piątek:

Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 1) - Arnaud Clément (Francja, WC)
Gilles Simon (Francja, 2) - Julien Benneteau (Francja, 5)
Ivan Ljubičić (Chorwacja, 3) - Florent Serra (Francja)
Michaël Llodra (Francja, WC) - Marc Gicquel (Francja)

ćwierćfinał gry podwójnej:

Marcelo Melo (Brazylia) / Andre Sa (Brazylia) - Jeff Coetzee (RPA) / Stephen Huss (Australia) 6:3, 6:4

Julien Benneteau (Francja, WC) / Nicolas Mahut (Francja, WC) - Leonardo Mayer (Argentyna) / Martin Vassallo (Argentyna) 6:4, 7:6(3)

Simone Bolelli (Włochy) / Ivan Ljubičić (Chorwacja) - Marc Gicquel (Francja) / Michaël Llodra (Francja) 4:6, 7:5, 12-10

Arnaud Clément (Francja, WC) / Sébastien Grosjean (Francja, WC) - Lucas Arnold (Argentyna) / Juan Mónaco (Argentyna) 6:4, 6:1

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×