Hubert Hurkacz zagra o pierwszy tytuł. To powiedział po awansie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / ATP / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Materiały prasowe / ATP / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
zdjęcie autora artykułu

Hubert Hurkacz pokonał Aleksandra Bublika 6:4, 7:6(4) i awansował do finału turnieju ATP 250 w Marsylii. Polak nie ukrywał radości po zakończeniu spotkania, które w porównaniu do pozostałych we Francji było najlepsze.

Z uwagi na najwyższe rozstawienie Hubert Hurkacz w pierwszej rundzie otrzymał wolny los. Następnie pokonał w trzech setach Leandro Riediego i Mikaela Ymera. W starciu ze Szwedem musiał nawet bronić piłki meczowej.

W półfinale zmierzył się z Aleksandrem Bublikiem. Polak wygrał ostatnie cztery spotkania z Kazachem i do tego pojedynku podchodził jako faworyt. Wrocławianin potwierdził, że ma sposób na tego rywala i zwyciężył 6:4, 7:6(4).

- Zagrałem dzisiaj na dość wysokim poziomie, szczególnie dobrze serwowałem. Z kolei też Aleksandr miał super dzień serwisowy i nie było łatwo returnować jego serwisu. W ważnych momentach, gdy miałem okazje to on zawsze dobrze trafiał pierwszym podaniem. Dlatego pomimo, że szanse były to nie miałem na nich za bardzo szans - powiedział po zakończonym spotkaniu Hurkacz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni

Szczególnie zadowolony 26-latek był ze swoich serwisów. To element, który u naszego tenisisty od dawien dawna funkcjonuje na bardzo dobrym poziomie.

- Bardzo się cieszę z mojej dyspozycji serwisowej, dawało mi to dużo pewności siebie. Dzięki temu łatwiej mi się grało z głębi kortu - przyznał nasz tenisista.

- Ostatecznie jestem bardzo zadowolony, że zagrałem w swoim pierwszym finale w tym roku - zakończył Polak dziękując przy tym kibicom za wsparcie.

W niedzielę wrocławianin powalczy o triumf we Francji. Jego rywalem w finale będzie Benjamin Bonzi. Hurkacz i Bonzi nie grali jeszcze ze sobą w głównym cyklu. W sezonie 2018 Polak okazał się lepszy od starszego o rok Francuza w ćwierćfinale challengera w Breście.

Pojedynek ten rozegrany zostanie na korcie centralnym w hali Palais des sports de Marseille. Początek o godzinie 14:00. Żadna telewizja w Polsce nie będzie transmitować tego meczu. Zapraszamy jednak na relację tekstową na żywo z finału, którą przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Hubert Hurkacz wygra turniej w Marsylii?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Tomasz Mroński
26.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do Gundi - Misiu, nawet gdyby tak było to gracz z 3-ej dziesiątki ATP zarabia kasę o której możesz tylko pomarzyć. Ścinanie drzew też takich pieniędzy nie przyniesie. Taki Shapovalov z którym H Czytaj całość
avatar
Gundi
26.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Hurkacz powinien sobie dac spokoj z tennisem i wziac sie za inna fizyczna prace jak scinanie drzew a lesie bo tenisista to on nie jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zawodnik z bardzo niskim I Czytaj całość
avatar
RobertW18
26.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P. Hurkacz powinien wygrać teraz. Francuz jest w live ranking na 45. miejscu (najwyżej był na 42. miejscu, a jest w wieku Polaka), tuż przed p. Bublikiem. Jeśli zagrywka Polaka będzie tak dobra Czytaj całość