Gorzkie słowa Rogera Federera. Padło nazwisko Hurkacz

Roger Federer wyjawił, że decyzja o zakończeniu kariery była "emocjonalna, ale słuszna". - Nie miałem wątpliwości - powiedział. Szwajcar wspominał również mecz z Hubertem Hurkaczem w zeszłorocznym Wimbledonie.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Roger Federer Getty Images / Alex Pantling / Na zdjęciu: Roger Federer
Roger Federer ogłosił zakończenie kariery 15 września. Od tamtego czasu nie rozmawiał z dziennikarzami o swojej decyzji. We wtorek na spotkaniu ze szwajcarskimi mediami przed Pucharem Lavera, który będzie jego ostatnim zawodowym występem, uchylił rąbka tajemnicy, dlaczego odchodzi na sportową emeryturę.

- Nie miałem wątpliwości - mówił, cytowany przez puntodebreak.com. - Decyzja była emocjonalna, ale słuszna. Muszę powiedzieć, że próbowałem wrócić. Na początku lata chciałem ponowić ćwiczenia sportowe, ale w końcu wszystko stało się dla mnie za trudne.

- Słuchanie swojego ciała i odkrywanie wraz z zespołem, co jeszcze mogę zrobić, było nie lada wyzwaniem. Byłem już tak zmęczony rehabilitacją, że z czasem nie mogłem już słuchać pytań, jak sobie radzę. Zdawałem sobie sprawę, ile włożyłem, by wrócić. A, kiedy zapadła decyzja, poczułem, że z moich ramion spadł ciężar.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Andrejczyk na wakacjach. Wybrała nietypowy kierunek

Poprzedni oficjalny mecz Szwajcar rozegrał w zeszłorocznym Wimbledonie, gdy przegrał w ćwierćfinale z Hubertem Hurkaczem. I nie wspomina dobrze tego pojedynku.

- To, że dotarłem do ćwierćfinału, było dla mnie niesamowite, bo nie czułem się w 100 proc. Potem przegrałem z Hurkaczem, a ostatni set był jednym z najgorszych w mojej karierze. Zdałem sobie sprawę, że nic nie działa. Że to koniec - przypomniał.

Federer już nie rozegra oficjalnego meczu w singlu. Z wyczynowym tenisem pożegna się w piątek występem w deblu w ramach Pucharu Lavera.

- Nie będę w stanie grać w singlu, to było jasne już wcześniej. Myślę, że w piątek zagram w deblu i to wszystko. Zapytałem naszego kapitana Bjoerna Borga, czy mogę tak zrobić. Odpowiedział, że zobaczenie mnie na korcie jest marzeniem wszystkich. Nie występowałem od dawna, ale postaram się być konkurencyjny i pokazać akceptowalny poziom - powiedział.

Jak będzie wyglądało życie Szwajcara na sportowej emeryturze? - Bardzo chciałbym rozgrywać mecze pokazowe. Myślę, że wciąż jestem w stanie ściągnąć kibiców na stadiony. Poza tym, nigdy o tym nie sądziłem, ale sześć miesięcy temu pomyślałem: "Komentowanie tenisa? Kto wie?" - wyjawił.

- Ostatnie lata były też trudne dla mojej rodziny. Mojej żonie Mirce nie podobało się, że gram, mimo problemów, z którymi się zmagam. Było mi jej żal. Także moje dzieci mówiły: "Przestań grać, chcemy z tobą jeździć na nartach" - spuentował 20-krotny mistrz wielkoszlemowy.

Piękne słowa Rafaela Nadala do Rogera Federera. "Chciałbym, żeby ten dzień nie nadszedł"

Czy uważasz, że Roger Federer podjął słuszną decyzję?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×