Dominacja Polski trwa. Kamil Majchrzak ponownie nie pozostawił złudzeń rywalowi
Łukasz Kubot i Jan Zieliński zapewnili Polsce triumf w rywalizacji z Indonezją. Kolejny punkt dla naszej reprezentacji dołożył Kamil Majchrzak. Polak stracił zaledwie jednego gema w starciu z Tegarem Wibowo (6:0, 6:1).
Kolejne spotkania naszych tenisistów nie miały już znaczenia w kontekście końcowego triumfu. W czwartym meczu tej rywalizacji Majchrzak spotkał się z Tegarem Wibowo, który zastąpił Rifqiego Fitriadiego.
Łatwo, szybko i przyjemnie. Tak można opisać premierową odsłonę tego starcia. Polak wygrał wszystkie gemy i w krótkim czasie objął prowadzenie w meczu. W całym secie Wibowo zdobył jedynie... sześć punktów. Majchrzak w całej rywalizacji wygrał trzecią partię z rzędu wynikiem 6:0.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w ParyżuSwojej serii nie udało mu się powiększyć w II secie. W trzecim gemie Indonezyjczyk po raz pierwszy w tym spotkaniu utrzymał swoje podanie. Ta sztuka jednak udała mu się też po raz ostatni. Polak trzykrotnie przełamał rywala i nie dał mu również żadnych szans przy własnych serwisach.
Polska prowadzi już z Indonezją 4:0 i jeżeli nie dojdzie do niespodzianki, to wygra całe spotkanie bez straty żadnego punktu. Przed nami ostatnie spotkanie singlowe, w którym rywalizować będzie Pieczkowski.
Polska - Indonezja 4:0, Hala Widowiskowo-Sportowa, Inowrocław (Polska)
Grupa Światowa II, kort twardy w hali
piątek-sobota, 16-17 września
Gra 1.: Kamil Majchrzak - Nathan Anthony Barki 6:0, 6:0
Gra 2.: Olaf Pieczkowski - Rifqi Fitriadi 7:5, 6:0
Gra 3.: Łukasz Kubot / Jan Zieliński - Nathan Anthony Barki / Christopher Rungkat 6:3, 6:4
Gra 4.: Kamil Majchrzak - Tegar Wibowo 6:0, 6:1
Gra 5.: Olaf Pieczkowski - Lucky Kurniawan *sobota
Przeczytaj także:
Olaf Pieczkowski dokończył dzieła