Puchar Davisa: Włosi jeszcze walczą, Serbowie zostają w elicie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Włosi nie składają broni w rozgrywanym w Genui meczu barażowym ze Szwajcarią o Grupę Światową Pucharu Davisa. W sobotniej grze deblowej Simone Bolelli i Potito Starace pokonali Marco Chiudinelliego i Stanislasa Wawrinkę 6:2, 6:4, 7:6(3).

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym secie Włosi objęli prowadzenie 2:1, po tym jak przełamali serwis Wawrinki i do końca seta nie oddali Szwajcarom nawet jednego gema. W drugim secie Włosi zaliczyli breaka w dziewiątym gemie, po czym Bolelli gładko wygrał własne podanie. Na początku trzeciego seta Wawrinka po raz czwarty dał się przełamać, ale Szwajcarzy odrobili stratę i sięgnęli po zwycięstwo po dwóch godzinach i 30 minutach. Przy piłce meczowej Bolelli popisał się wolejem.

- Byliśmy bardzo agresywni i konsekwentni, naprawdę możemy być zadowoleni z tego meczu - powiedział Bolelli, który rozegrał znakomite spotkanie.

Po dwóch dniach Szwecja prowadzi z Rumunią 2-1. W grze deblowej Robin Soderling i Robert Lindstedt pokonali Victora Hanescu i Horię Tecau 6:1, 7:6(7), 7:6(5). W drugim secie Lindsedt został przełamany i Szwedzi przegrywali 2:4, ale odrobili stratę i sięgnęli po zwycięstwo w tie-breaku, zdobywając w nim trzy punkty z rzędu. W trzecim secie nie było żadnych przełamań, a w tie-breaku znowu górą byli gospodarze, którzy wykorzystali jedynego minibreaka. Mecz asem zakończył Lindstedt.

- Czułem się naprawdę dobrze, czułem, że uderzałem piłkę całkiem nieźle - powiedział Soderling, dla którego był to pierwszy deblowy mecz od czasu Swedish Open w czerwcu, w którym doszedł do finału właśnie w parze z Lindstedtem. - Dzisiaj mieliśmy wiele pierwszych serwisów, co w deblu ma bardzo duże znaczenie.

Prowadzenie w meczu z Holendrami objęli Francuzi. W grze deblowej Michael Llodra i Jo-Wilfried Tsonga pokonali Thiemo de Bakkera i Igora Sijslinga 6:3, 3:6, 7:6(2), 6:4.

- To było dobre widowisko, ale my nie graliśmy po to, aby dostarczyć spektaklu, graliśmy po to, aby wygrać - powiedział Llodra.

Miejsce w Grupie Światowej na sezon 2010 zapewnili sobie Serbowie. W sobotniej grze deblowej Nenad Zimonjic i Janko Tipsarevic pokonali Denisa Istomina i Farrukha Dustova 6:2, 6:3, 6:2. Mimo, że Serbowie grają bez Novaka Djokovica to odnieśli pewne zwycięstwo i trzeci rok z rzędu pozostaną w elicie.

W pierwszym secie Zimonjic i Tipsarevic dwukrotnie przełamali swoich rywalki i raz w drugim. W siódmym gemie trzeciego seta przegrywali 0-40, ale obronili trzy break pointy, za sprawą wygrywającego bekhendu i asa serwisowego Tipsarevica podwyższyli prowadzenie na 5:2, a chwilę później zakończyli to spotkanie pieczętując wygraną Serbów. Dustov i Istomin nie wykorzystali żadnego z sześciu break pointów.

Puchar Davisa, baraże o Grupę Światową

piątek-sobota, 18-19 września 2009

wyniki

Włochy - Szwajcaria 1:2

gra 1: Andreas Seppi - Stanislas Wawrinka 4:6, 1:6, 2:6

gra 2: Simone Bolelli - Roger Federer 3:6, 4:6, 1:6

gra 3: Simone Bolelli / Potito Starace - Marco Chiudinelli / Stanislas Wawrinka 6:2, 6:4, 7:6(3)

Szwecja - Rumunia 2:1

gra 1: Andreas Vinciguerra - Victor Hanescu 6:7(5), 6:7(10), 0:0 i krecz (kontuzja stopy)

gra 2: Robin Soderling - Victor Crivoi 6:2, 6:1, 7:5

gra 3: Robert Lindstedt / Robin Soderling - Victor Hanescu / Horia Tecau 6:1, 7:6(7), 7:6(5)

Holandia - Francja 1:2

gra 1: Thiemo de Bakker - Gael Monfils 6:3, 5:7, 6:3, 6:4

gra 2: Jesse Huta Galung - Jo-Wilfried Tsonga 6:7(2), 2:6, 6:7(3)

gra 3: Thiemo de Bakker / Igor Sijsling - Michael Llodra / Jo-Wilfried Tsonga 3:6, 6:3, 6:7(2), 4:6

Belgia - Ukraina 2:1

gra 1: Christophe Rochus - Ilia Marczenko 6:3, 6:4, 3:6, 6:2

gra 2: Steve Darcis - Sergij Stachowski 6:2, 6:3, 6:4

gra 3: Xavier Malisse / Olivier Rochus - Sergij Bubka / Sergij Stachowski 6:7(5), 6:3, 4:6, 6:7(4)

Republika Południowej Afryki - Indie 1:2

gra 1: Izak Van Der Merwe - Somdev Devvarman 6:7(5), 3:6, 4:6

gra 2: Rik de Voest - Rohan Bopanna 6:2, 4:6, 2:6, 4:6

gra 3: Jeff Coetzee / Wesley Moodie - Mahesh Bhupathi / Rohan Bopanna 6:3, 3:6, 4:0 i krecz (Bhupathi: kontuzja pachwiny)

Serbia - Uzbekistan 3:0

gra 1: Janko Tipsarevic - Daniel Istomin 6:2, 5:7, 6:1, 6:4

gra 2: Viktor Troicki - Farrukh Dustov 6:4, 3:6, 6:3, 4:6, 6:2

gra 3: Janko Tipsarevic / Nenad Zimonjic - Farrukh Dustov / Denis Istomin 6:2, 6:3, 6:2

Brazylia - Ekwador 1:2

gra 1: Marcos Daniel - Giovanni Lapentti 7:6(3), 3:6, 7:6(4), 6:2

gra 2: Thomaz Bellucci - Nicolas Lapentti 6:7(2), 4:6, 5:7

gra 3: Giovanni Lapentti / Nicolas Lapentti - Marcelo Melo / Andre Sa 3:6, 6:3, 6:4, 4:6, 6:4

Chile - Austria 2:1

gra 1: Nicolas Massu - Jurgen Melzer 4:6, 6:4, 6:4, 6:3

gra 2: Paul Capdeville - Stefan Koubek 6:4, 6:4, 3:6, 1:6, 6:4

gra 3: Julian Knowle / Jurgen Melzer - Paul Capdeville / Nicolas Massu 6:2, 6:4, 6:3

Źródło artykułu: