Tragedia w czasie huraganu Irma. Nie żyje surfer

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Zander Venezia / Surfing
Facebook / Zander Venezia / Surfing
zdjęcie autora artykułu

Profesjonalny surfer Zander Venezia zginął na Barbadosie w czasie huraganu Irma. 16-latek próbował zmierzyć się z ogromną falą. Cała sytuacja zakończyła się tragedią.

World Surf League donosi, że zawodnik spadł z deski i uderzył o skały. Venezia, który pochodzi z Barbadosu, zdecydował się zmierzyć z wielkimi falami, chociaż w tym momencie szalał zaliczany do piątej kategorii huragan Irma.

Nastolatek po upadku doznał poważnych obrażeń. Zmarł w szpitalu, wcześniej przez godzinę był reanimowany.

- Zander mocno krwawił i się nie poruszał. Próbowano go jak najszybciej przenieść na plażę, co było bardzo trudne. W to miejsce trudno się dostać i wydostać z niego, nawet jeśli posiada się odpowiednie umiejętności - powiedział przyjaciel zmarłego Alan Burke.

Venezia był utalentowanym surferem. W kwietniu wygrał zawody regionalne.

Huragan Irma spustoszył Karaiby. Wyrządził poważne zniszczenia na Dominikanie i Haiti. Szybkość wiatru dochodzi do 300 km/h. W wyniku huraganu śmierć poniosło już około 20 osób.

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
alekl1
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piekna smierc szkoda tylko ze tak mlodo.  
avatar
janntar
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nagroda Darwina gwarantowana !  
avatar
Zofia Małecka
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Zginął na własne życzenie. Tragedia, to jest w sposobie myślenia nastolatka, a raczej w jego bezmyślności:(  
Arek9325
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Tragedia jest gdy dziecko wraca ze szkoły i potrąca je samochód Tu tylko głupota  
avatar
Janusz Wąs
8.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Selekcja naturalna.