Masternak poznał diagnozę

Mateusz Masternak był bliski zdobycia wymarzonego tytułu mistrza świata. Polak ze względu na ból żeber musiał się poddać. Sam zainteresowany w rozmowie z "Faktem" przekazał nowe informacje o swoim stanie zdrowia. Te nie są optymistyczne.

Szymon Michalski
Szymon Michalski
Mateusz Masternak Materiały prasowe / Mateusz Masternak
W niedzielę (10 grudnia) Mateusz Masternak zmierzył się w walce o pas organizacji WBO wagi junior ciężkiej z Chrisem Billamem-Smithem. Polak miał duże szanse, aby zostać kolejnym polskim mistrzem świata.

Od początku wszystko układało się po jego myśli. Po siódmej rundzie pojedynek został jednak przerwany z powodu kontuzji żeber, jakiej doznał Polak. W tym momencie wszyscy sędziowie punktowali 5:2 na korzyść Masternaka.

We wtorek 36-latek przekazał, że wykluczono u niego złamanie żeber. Taką diagnozę postawili brytyjscy lekarze. Jak się później okazało, ta była błędna. Masternak nowe informacje o swoim zdanie zdrowia przekazał w rozmowie z "Faktem".

ZOBACZ WIDEO: Szalona walka na gali KSW. Polski mistrz zapowiada wielkie starcie

- Wykonałem szereg badań i okazało się, że kontuzja jest poważniejsza, niż zakładano (...). W polskiej klinice dowiedziałem się, że mam pozrywane mięśnie międzyżebrowe, co nastąpiło podczas skręcenia tułowia. Mam także złamane dwa żebra (ósme i dziesiąte) z przemieszczeniem - powiedział.

Polski bokser dodał też, że na ten moment jest jeszcze za wcześnie, by mówić o tym, czy będzie musiał poddać się operacji. Coś więcej będzie można powiedzieć po następnych badaniach.

Zobacz także:
Były reprezentant nie chciał walczyć

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×