Pudzianowski trafił na kardiologię. "Został podłączony monitoring"

Mariusz Pudzianowski za pomocą InstaStories podzielił się ze swoimi fanami ważną informacją. Polski zawodnik mieszanych sztuk walki trafił do szpitala na kardiologię.

Szymon Michalski
Szymon Michalski
Mariusz Pudzianowski WP SportoweFakty / kswmma.com / Mariusz Pudzianowski / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski
- Trzeba było odwiedzić oddział kardiologiczny - powiedział na wstępie relacji na InstaStorie Mariusz Pudzianowski. Zawodnik MMA zdradził, że trafi do szpitala w Łodzi.

Dlaczego utytułowany strongman zdecydował się odwiedzić oddział kardiologiczny?

- "Serwis" okresowy, przegląd serca, żeby zobaczyć, czy wszystko jest w porządku, by móc dalej trenować. Każdy powinien to sprawdzić. Zrobili echo serca, EKG wysiłkowe, na 24 godziny został podłączony monitoring (badanie Holtera - przyp. red.) - kontynuował "Pudzian".

ZOBACZ WIDEO: Jest chętny na bój z Arturem Szpilką. "Nie ma się co zastanawiać"

- Co jakiś czas robię sobie "przegląd" tego wszystkiego. Jeśli ktoś bawi się w sport zawodowy, to trzeba to robić. Osobom z kardiologii dziękuję za miłą obsługę - dodawał.

Przypomnijmy, że Mariusz Pudzianowski był pięciokrotnym mistrzem świata Strongman. Od 2009 roku rywalizuje w MMA. Stoczył do tej pory dwadzieścia siedem walk, z których zwyciężył w siedemnastu. W ostatnim pojedynku, 3 czerwca, został znokautowany przez Artura Szpilkę.

Dodajmy, że w ostatnim czasie 46-latek został zapytany o to, czy czułby się na siłach, żeby wziąć udział w zawodach strongman. Odpowiedź "Pudziana" była jednoznaczna i rozwiała wszelkie wątpliwości (więcej TUTAJ).

Zobacz także:
Problemy Błachowicza przed walką w UFC
"Juras" nie wytrzymał. "Mentalny ściek"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×