Gdy się rozwodzili, aż iskry leciały. Dziś ona jest w Sejmie, a on?

Jagnę Marczułajtis i Sebastiana Kolasińskiego okrzyknięto najgorętszą parą polskiego sportu. Byli nawet bardziej popularni od Małyszów. Rozstanie było bardzo burzliwe. Dziś ona jest posłanką, a on?

DB
Jagna Marczułajtis i Sebastian Kolasiński PAP / Andrzej Zbraniecki / Na zdjęciu: Jagna Marczułajtis i Sebastian Kolasiński
Poznali się w 2001 roku. - Patrząc na Jagnę i widząc, jak błyszczą jej oczy, nie miałem wątpliwości, że w tej pięknej góralce jest coś wyjątkowego - mówił przed laty Sebastian Kolasiński. Przyjaźń między sportowcami (ona snowboardzistka, on łyżwiarz) bardzo szybko przerodziła się w miłość.

Rok od poznania para wzięła ślub cywilny, a potem kościelny. Krótko później na świat przyszła ich córka  Jagoda. Szczęśliwa rodzina zamieszkała w Krakowie. Małżeństwo długo jednak nie wytrzymało. W Polsce aż huczało, gdy sportowiec, w czasie gdy jego małżonka była na zawodach w Hiszpanii, pojechał do jej domu rodzinnego i na oczach babci zabrał roczną córkę, grożąc, że nigdy już jej nie odda.

Gdy Marczułajtis wróciła do Polski, aby odebrać dziecko, doszło do kolejnych przykrych scen. Rozpętała się szarpanina, interweniowała policja. - Teściowa rzuciła się na mnie. Szarpała mnie. Mąż wykręcił mi rękę. Uciekłam do drugiego pokoju i wezwałam policję. Tylko w ten sposób udało się jej odzyskać małą - relacjonowała snowboardzistka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie robiła tego od ponad dwóch lat. W końcu się przełamała!

Z czasem Marczułajtis złożyła pozew o rozwód. Rozprawa toczyła się przed Sądem Okręgowym w Krakowie. Przed wymiarem sprawiedliwości sportsmenka tłumaczyła, że jest na skraju załamania psychicznego. W końcu osiągnęła cel i dostała opiekę nad dzieckiem.

Dziś Marczułajtis stara się wymazać z pamięci te przykre chwile. Znów jest zakochana - w przedsiębiorcy Andrzeju Walczaku, z którym ma córkę Igę i syna Andrzeja. Zawodowo spędza właśnie swoją czwartą kadencję w Sejmie. Jest związana z Koalicją Obywatelską.

Kolasiński też poukładał swoje życie. Praktycznie usunął się z życia publicznego. Kiedyś łyżwiarz dziś pracuje jako policjant. - Zgadza się, ale na tym zakończmy ten temat. Ze względu na charakter mojej służby nie mogę o tym rozmawiać - potwierdził swój obecny zawód w 2021 roku, udzielając wywiadu "Przeglądowi Sportowemu".

Dodał ponadto, że dziś jego relację z byłą żoną są "poprawne". - Ale na tym wolałbym zakończyć ten temat - stwierdził. - Jestem bardzo szczęśliwym tatą, mam wspaniałą córkę, za którą jestem wdzięczny mojej eksmałżonce - podkreślił Kolasiński.

Zobacz też:
Założono im podsłuch, donosy miał dostawać nawet prezydent Duda
Gdy trafił Lewandowski, oszalał z radości. "Gol, gol, gol!"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×