Ogromny pech polskiej zawodniczki. Poważna kontuzja i koniec sezonu
Fatalnie zakończyło się dla Wiktorii Przybyły zgrupowanie w Hinzenbach. 17-letnia zawodniczka doznała poważnego urazu, który eliminuje ją na kilka miesięcy.
Młoda zawodniczka, która jeszcze niedawno była chwalona przez trenerów, zerwała więzadło krzyżowe przednie. Jest już po operacji, czeka ją długa rehabilitacja i kilka miesięcy przerwy od skoków.
- W przedostatniej serii skoków podczas zgrupowania w Hinzenbach, Wiktoria upadła przy lądowaniu. Albo może inaczej - upadek był spowodowany kontuzją. Tego nie da się jednoznacznie stwierdzić. W poniedziałek miała wykonaną diagnostykę, a we wtorek zabieg - opisał trener kobiecej kadry, Łukasz Kruczek, cytowany przez portal skokipolska.pl.
Szkoleniowiec przewiduje, że Przybyła powróci do skoków najwcześniej w lecie przyszłego roku. To duży cios i hamulec w jej karierze. Tym bardziej, że w zimie, w Zakopanem, mają odbyć się mistrzostwa świata juniorów. Przybyła była pewniaczką do udziału w czempionacie.
W inauguracyjnych zawodach PŚ w Niżnym Tagile wystąpią Kamila Karpiel, Nicole Konderla i Kinga Rajda.
Czytaj także:
- Kuriozalna sytuacja w samolocie skoczków. Ogromne zamieszanie
- Groźna sytuacja z udziałem legendarnego skoczka. To mogło skończyć się dużo gorzej
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)