PŚ w Lahti. Potężna zaliczka Graneruda. Żyła najwyżej z Polaków w I serii

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
zdjęcie autora artykułu

Piotr Żyła był najlepszym Polakiem w pierwszej serii konkursu w Lahti. Podopieczny Michala Doleżala po skoku na 124 metry zajmował 9. miejsce. W "30" znalazło się sześciu Biało-Czerwonych. Prowadził Halvor Egner Granerud.

Przełożone z piątku na niedzielę kwalifikacje były udane dla reprezentantów Polski. Po zwycięstwo sięgnął Piotr Żyła, Dawid Kubacki był 4., a Jakub Wolny 9. To pozwalało mieć nadzieję na dobre występy Biało-Czerwonych podczas konkursu.

Rywalizacja toczyła się we mgle, ale przy równych warunkach jeżeli chodzi o wiatr. Podmuchy nie były silne, nie przekraczały 0,5 m/s pod narty, a zawodnikom odejmowano od noty niewiele punktów.

Swoje zrobili Jakub Wolny i Aleksander Zniszczoł, którzy osiągnęli odpowiednio 121,5 i 120 metrów i po chwili oczekiwania byli pewni awansu do finałowej serii. Tyle szczęścia nie miał Paweł Wąsek, który skoczył 118 metrów i musiał zadowolić się rolą oczekującego.

ZOBACZ WIDEO: Skoki. Na taką drużynę czekaliśmy od lat? "Zawsze patrzyłem z zazdrością na Norwegów"

Problemów z uzyskaniem awansu do "30" nie miał Andrzej Stękała. Skoczył 121,5 metra w niemal zupełnej ciszy (uśredniony pomiar pokazał 0,15 m/s pod narty) i po swoim skoku zajmował ósme miejsce.

Kompletnie zawiódł jeden z faworytów, Marius Lindvik. Norweg wylądował na 117. metrze i po swoim skoku znajdował się na 27. miejscu, co nie dawało w tym momencie awansu do drugiej serii. Skorzystał na tym natomiast Domen Prevc.

Trójka liderów polskiej kadry - Piotr Żyła, Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch - zaprezentowali się bardzo równo na skoczni w Lahti. Najdalej poszybował Stoch, który osiągnął 125 metrów, ale miał też najkorzystniejsze warunki i ostatecznie zajął 14. miejsce. Dawid Kubacki był 12., a jedynym Biało-Czerwonym w czołowej dziesiątce został Piotr Żyła, który na półmetku znalazł się na 9. pozycji. Warto jednak podkreślić, że różnice punktowe były niewielkie.

Rywalom mocno odleciał Halvor Egner Granerud. Norweg skoczył 132,5 metra i uzyskał notę łączną 144,1 pkt - o 10,2 pkt wyższą od drugiego Karla Geigera i 10,3 od trzeciego Roberta Johanssona.

Wyniki pierwszej serii w Lahti:

Lp. Zawodnik Kraj Odległość Nota
1.Halvor Egner GranerudNorwegia132,5144,1
2.Karl GeigerNiemcy130,5133,9
3.Robert JohanssonNorwegia128,5133,8
4.Markus EisenbichlerNiemcy129,5132,7
5.Daniel Andre TandeNorwegia126,5131,4
6.Michael HayboeckAustria127130,9
7.Stefan KraftAustria125,5130,8
8.Anze LanisekSłowenia125125,9
9.Piotr ŻyłaPolska124125,8
10.Peter PrevcSłowenia125125,7
12.Dawid KubackiPolska123,5125,3
14.Kamil StochPolska125124,5
17.Andrzej StękałaPolska121,5122,4
21.Jakub WolnyPolska121,5119,5
23.Aleksander ZniszczołPolska120118,5
32.Paweł WąsekPolska118111,8

Czytaj także: - Short track. ME Gdańsk 2021: 4. miejsce Natalii Maliszewskiej w superfinale, 5. w wieloboju i żółta kartka na kilometr - Kombinacja. Akito Watabe przed Jarlem Magnusem Riiberem w Lahti. Awans Japończyka w klasyfikacji wszech czasów

Źródło artykułu: